Nawet w krajach rozwinięty gospodarczo podwyżki płac są bardzo małe, nie są w stanie wyrównać ludziom rosnących cen żywności i energii. Myślę, że na pewno dojdzie do zamieszek na tym tle i nie ominą one także Wielkiej Brytani - powiedziała telewizji Sky News analityk banku HSBC - Karen Ward.
Ward podkreśliła związek między rosnącymi cenami żywności a wzrostem cen ropy.
Panika! Cukier kosztuje ponad 5 zł, ludzie kupują po 100 kg
Coraz więcej produkcji rolnej wykorzystywanej jest w energetyce, np. jako biopaliwa. Stąd sądzę, że branża ta ma coraz większy wpływ na wzrost cen artykułów spożywczych - tłumaczy Ward.
ONZ poinformował ostatnio, że ceny żywności na świecie są najwyższe od 21 lat. Analitycy rynku ostrzegają, że nadal będą rosły - prawdopodobnie do końca 2011 roku. Wpływ na to mają kiepskie ubiegłoroczne zbiory i niepokoje w krajach arabskich, które przekładają się na wzrost cen paliw. Nie bez znaczenia są również spekulacje producentów żywności i sieci handlowych.
Czytaj e-wydanie »