Urodził się 5 marca 1933 r. w Świerżach, malowniczej wsi nad Bugiem. Po ukończeniu chełmskiego gimnazjum los rzucił Go do Poznania. Tu studiował na Akademii Rolniczej.
Następnie, nakazem pracy, osiadł na Pałukach i pozostał na tej ziemi do końca życia.
W stolicy Pałuk założył rodzinę: żona Maria dała mu dwie córki. Doczekał się 4 wnucząt i 2 prawnucząt . Wnuki i prawnuki były dla Niego największą dumą i radością.
Oprócz wykonywania pracy zawodowej , był też biegłym sądowym oraz ławnikiem, członkiem SITR i GUS.
Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jego "miłością" była Pałuczanka. Kiedyś jako prezes, a potem jako wierny kibic, towarzyszył tej drużynie w prawie wszystkich meczach.
- Przez wszystkie lata swojego życia uprawiał działkę, która była dla Niego sposobem na spędzanie wolnego czasu i formą relaksu - podkreślają najbliżsi.
Największą jego zaletą była życzliwość wobec wszystkich ludzi, chęć niesienia pomocy innym, miłość do zwierząt i przyrody oraz niezmierzone ilości poczucia humoru i ogromny dystans do samego siebie.
- Ostatnie dwa tygodnie życia spędził w szpitalu, zmagając się z powikłaniami po covidzie, z dala od najbliższych.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 10 kwietnia br., o godz.11 w Kościele pw. Chrystusa Zbawiciela na cmentarzu żnińskim.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA