Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest inwestor. Biurowiec w toruńskich młynach coraz bliżej

Katarzyna Fus [email protected] tel. 56 61 99 926
Młyny Richtera wciąż czekają na inwestora. - To dobry punkt na handel i biura - oceniają miejscy urzędnicy
Młyny Richtera wciąż czekają na inwestora. - To dobry punkt na handel i biura - oceniają miejscy urzędnicy Lech Kamiński
Jest prywatny inwestor zainteresowany partnerstwem publiczno-prywatnym. Miałby on zaadaptować część kompleksu przy ul. Łokietka na biura. Nawet połowę pomieszczeń ma zająć urząd miasta.

Południowa część Młynów Richtera nadal czeka na zagospodarowanie.

Przypomnijmy, że w obiekcie znajdą się Centrum Nowoczesności, Toruński Inkubator Technologiczny oraz Międzynarodowe Centrum Spotkań Młodzieży.

Czytaj także: Budowa Centrum Nowoczesności w Toruniu na finiszu. Kiedy otwarcie?

Teraz jest też szansa na zaadaptowanie pozostałej powierzchni na biura.

Tajemniczy partner

Miasto chce wyremontować tę część obiektu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Od kilku miesięcy możliwość takiego przedsięwzięcia analizuje zewnętrzna firma - Grontmij Polska z Poznania (za 160 tys. zł).

- Jesteśmy po pierwszym etapie opracowania. Wynika z niego, że koszt takiego przedsięwzięcia wyniósłby średnio ok. 11 mln zł - mówi Adam Zakrzewski, dyrektor biura obsługi inwestora. - Jednak to, ile rzeczywiście wyda inwestor, zależy od tego, jaki standard budynku będzie najbardziej korzystny finansowo dla inwestora i dla miasta. Generalnie najważniejsze dla urzędu jest to, jaki miałby być udział miasta w tym projekcie, aby koszty nie wchodziły w dług publiczny miasta.
Właśnie zaczyna się drugi etap analizy, który ma pokazać możliwości realizacji takiego zadania.

Później firma będzie odpowiedzialna także za podpisanie umowy partnerskiej z miastem. Tymczasem już teraz jest inwestor zainteresowany współpracą z miastem. - Na razie nie mogę zdradzić, kim on jest, powiem tylko, że z naszego regionu - mówi Zakrzewski. - Prowadzimy rozmowy. Wspólnie badamy, jaki koszt musiałby on ponieść, jaka musi być podjęta procedura wyboru partnera.

Umowa między miastem a parterem na remont i zarządzanie obiektem ma trwać ok. 10-15 lat. Później właścicielem w całości pozostanie miasto.

Biura dla miasta

Już wiadomo, że nawet połowę powierzchni biurowca miałoby zająć miasto. Na razie nie jest pewne, jakie wydziały mogłyby tam znaleźć siedzibę. 23 kwietnia w magistracie ma odbyć się specjalne spotkanie, na którym powinny zapaść pierwsze decyzje w tej sprawie.

Prawdopodobnie miasto będzie chciało jak najtaniej wynająć powierzchnie. W partnerstwie chodzi bowiem o to, by realizować cele publiczne, ale nie o maksymalizację zysku dla partnera. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, być może już w tym roku rozpocznie się adaptacja kolejnej części młynów.

To nie są jedyne zadania, które miasto chce realizować w PPP. Oprócz tego analizowane są możliwości pozyskania partnera do remontu basenu na ul. Bażyńskich oraz budowy mieszkań socjalnych.

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska