Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest lato, ale sępoleński żłobek wciąż otwarty. Co w nim słychać? [zdjęcia]

Redakcja
Dzieci przebierały się ostatnio za strażaka, policjanta, lekarza. To były zabawy, ale mogły poczuć się jak dorośli. To się bardzo spodobało. Zabawy naśladowcze to świetny, sprzyjający nawiązywaniu kontaktów oraz rozwijaniu umiejętności społecznych pomysł. - Nasze zabawy skierowane były ostatnio na wcielanie się w różne role i zawody - mówią w żłobku. - Szczególnym powodzeniem cieszyły się: strój strażaka, policjanta, lekarza, nie zabrakło oczywiście żołnierza, fryzjera czy baletnicy. Powtarzanie i odtwarzanie w zabawie zawodów to ogromna frajda umożliwiająca naśladowanie prawdziwych czynności. Dzieci są coraz starsze, codziennie nabywają nowych umiejętności oraz doskonalą swoje dotychczasowe osiągnięcia. Potrafią samodzielnie nalewać zupę, posługiwać się łyżką i widelcem, piją z kubeczka. Dbają o higienę, przed każdym posiłkiem myją rączki, a po posiłkach samodzielnie nakładają pastę na szczoteczkę, nalewają wodę do kubeczka i szczotkują ząbki.
Dzieci przebierały się ostatnio za strażaka, policjanta, lekarza. To były zabawy, ale mogły poczuć się jak dorośli. To się bardzo spodobało. Zabawy naśladowcze to świetny, sprzyjający nawiązywaniu kontaktów oraz rozwijaniu umiejętności społecznych pomysł. - Nasze zabawy skierowane były ostatnio na wcielanie się w różne role i zawody - mówią w żłobku. - Szczególnym powodzeniem cieszyły się: strój strażaka, policjanta, lekarza, nie zabrakło oczywiście żołnierza, fryzjera czy baletnicy. Powtarzanie i odtwarzanie w zabawie zawodów to ogromna frajda umożliwiająca naśladowanie prawdziwych czynności. Dzieci są coraz starsze, codziennie nabywają nowych umiejętności oraz doskonalą swoje dotychczasowe osiągnięcia. Potrafią samodzielnie nalewać zupę, posługiwać się łyżką i widelcem, piją z kubeczka. Dbają o higienę, przed każdym posiłkiem myją rączki, a po posiłkach samodzielnie nakładają pastę na szczoteczkę, nalewają wodę do kubeczka i szczotkują ząbki. archiwum
Dzieci przebierały się ostatnio za strażaka, policjanta, lekarza. To były zabawy, ale mogły poczuć się jak dorośli. To się bardzo spodobało. Zabawy naśladowcze to świetny, sprzyjający nawiązywaniu kontaktów oraz rozwijaniu umiejętności społecznych pomysł. - Nasze zabawy skierowane były ostatnio na wcielanie się w różne role i zawody - mówią w żłobku. - Szczególnym powodzeniem cieszyły się: strój strażaka, policjanta, lekarza, nie zabrakło oczywiście żołnierza, fryzjera czy baletnicy. Powtarzanie i odtwarzanie w zabawie zawodów to ogromna frajda umożliwiająca naśladowanie prawdziwych czynności. Dzieci są coraz starsze, codziennie nabywają nowych umiejętności oraz doskonalą swoje dotychczasowe osiągnięcia. Potrafią samodzielnie nalewać zupę, posługiwać się łyżką i widelcem, piją z kubeczka. Dbają o higienę, przed każdym posiłkiem myją rączki, a po posiłkach samodzielnie nakładają pastę na szczoteczkę, nalewają wodę do kubeczka i szczotkują ząbki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jest lato, ale sępoleński żłobek wciąż otwarty. Co w nim słychać? [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska