Jest lato, ale sępoleński żłobek wciąż otwarty. Co w nim słychać? [zdjęcia]
Dzieci przebierały się ostatnio za strażaka, policjanta, lekarza. To były zabawy, ale mogły poczuć się jak dorośli. To się bardzo spodobało. Zabawy naśladowcze to świetny, sprzyjający nawiązywaniu kontaktów oraz rozwijaniu umiejętności społecznych pomysł. - Nasze zabawy skierowane były ostatnio na wcielanie się w różne role i zawody - mówią w żłobku. - Szczególnym powodzeniem cieszyły się: strój strażaka, policjanta, lekarza, nie zabrakło oczywiście żołnierza, fryzjera czy baletnicy. Powtarzanie i odtwarzanie w zabawie zawodów to ogromna frajda umożliwiająca naśladowanie prawdziwych czynności. Dzieci są coraz starsze, codziennie nabywają nowych umiejętności oraz doskonalą swoje dotychczasowe osiągnięcia. Potrafią samodzielnie nalewać zupę, posługiwać się łyżką i widelcem, piją z kubeczka. Dbają o higienę, przed każdym posiłkiem myją rączki, a po posiłkach samodzielnie nakładają pastę na szczoteczkę, nalewają wodę do kubeczka i szczotkują ząbki.
Dzieci przebierały się ostatnio za strażaka, policjanta, lekarza. To były zabawy, ale mogły poczuć się jak dorośli. To się bardzo spodobało.
Zabawy naśladowcze to świetny, sprzyjający nawiązywaniu kontaktów oraz rozwijaniu umiejętności społecznych pomysł.
- Nasze zabawy skierowane były ostatnio na wcielanie się w różne role i zawody - mówią w żłobku. - Szczególnym powodzeniem cieszyły się: strój strażaka, policjanta, lekarza, nie zabrakło oczywiście żołnierza, fryzjera czy baletnicy. Powtarzanie i odtwarzanie w zabawie zawodów to ogromna frajda umożliwiająca naśladowanie prawdziwych czynności.
Dzieci są coraz starsze, codziennie nabywają nowych umiejętności oraz doskonalą swoje dotychczasowe osiągnięcia.
Potrafią samodzielnie nalewać zupę, posługiwać się łyżką i widelcem, piją z kubeczka. Dbają o higienę, przed każdym posiłkiem myją rączki, a po posiłkach samodzielnie nakładają pastę na szczoteczkę, nalewają wodę do kubeczka i szczotkują ząbki.