O tym co zmienić w najstarszej części Grudziądza, można było napisać we wniosku do urzędu, bądź przedstawić swoje pomysły podczas otwartego spotkania plenerowego.
Zakres oczekiwań mieszkańców jest spory. Grudziądzanie chcą ćwiczyć w siłowniach plenerowych, uprawiać sport w nowoczesnej hali sportowej na Starym Mieście, a odpoczywać na dodatkowych ławkach przy Klimku. Zgłaszano także potrzebę zwiększenia liczby koszy na śmieci.
Nie brakuje pomysłów, z których najbardziej cieszyliby się najmłodsi. To budowa placów zabaw, czy organizacja warsztatów dla najmłodszych nad Wisłą. Miałyby to być zajęcia z modelarstwa, rzeźbiarstwa, malarstwa i garncarstwa.
W pustych spichrzach mieszkańcy widzą idealne miejsce na organizację imprez kulturalnych i atrakcji dla turystów.
Zrealizowanie kolejnego pomysłu ucieszyłoby rowerzystów. Zakłada on wprowadzenie preferencji dla ruchu jednośladów w miejscach, gdzie wyłączony zostałby ruch pojazdów mechanicznych. Mowa tu o okolicach Rynku, placu Miłośników Astronomii oraz ulicy Spichrzowej.
W ramach konsultacji społecznych swoje pomysły zgłosiło łącznie 30 osób.
Mam Pytanie - rozmowa z mecenasem Michałem Bukowińskim.