W związku z licznymi sygnałami zaniepokojonych pasażerów w sprawie połączeń kolejowych na trasie Toruń – Kutno – Łódź oraz możliwością likwidacji bezpośredniego połączenia na trasie Toruń – Łódź, poseł Joanna Borowiak, radny sejmiku Wojciech Jaranowski oraz radny miejski Jarosław Chmielewski podjęli interwencję u marszałków województwa kujawsko-pomorskiego i województwa łódzkiego. Na razie otrzymali odpowiedź od marszałka województwa łódzkiego, z której wynika, że rozważane jest po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy pociągów uruchomienie przez województwo kujawsko-pomorskie dodatkowej pary połączeń na linii Kutno - Toruń.
ZOBACZ KONIECZNIE: Konstytucyjny Before czyli majówka w Twenty Club w Bydgoszczy [zdjęcia]
Ostateczne decyzje podjęte natomiast zostaną po zmianach rozkładu jazdy, które mają być wprowadzone wraz z roczną korektą 11 czerwca br. Ale to uzależnione będzie od wyników badań frekwencji, które na bieżąco prowadzi spółka „Przewozy Regionalne”. Zmiana, zgodnie z wnioskami podróżnych, dotyczyć też będzie przyspieszenia godziny odjazdu pociągu „Regio” Łódź Kaliska- Toruń, który odjeżdżać będzie przed pociągiem PKP Intercity.
Na co zwraca uwagę urząd marszałkowski w Łodzi? Na ogromną dysproporcję w ilości połączeń na linii Łódź - Kutno (24) w porównaniu do ilości połączeń na linii Kutno - Toruń (8), co powoduje, że pociągi Łódź -Toruń są zapełnione na odcinku Kutno - Toruń, natomiast na odcinku Łódź - Kutno jeździ średnio około 25 pasażerów.