https://pomorska.pl
reklama

Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości" - tak już dziś nie mieszka kuracjuszka 5. turnusu. Miała mieszkanie jak galeria sztuk

Dariusz Nawrocki
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Joanna Dyrkacz to kuracjuszka piątego turnusu programu "Sanatorium miłości" w TVP 1. W programie "Pytanie na śniadanie" w TVP 2 pokazała jak mieszka i żyje na co dzień na warszawskim Mokotowie. Zobaczcie jak wyglądało jej dwupoziomowe mieszkanie Joanny Dyrkacz z "Sanatorium miłości". Niedawno opuściła to lokum.

Spis treści

Kim jest Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości"?

Joanna Dyrkacz ma 66 lat. Do Polski wróciła po 40 latach życia w Stanach Zjednoczonych. Pracowała jako modelka, była współzałożycielką Teatru Chopina oraz właścicielką agencji pośrednictwa pracy. W pewnym okresie swojego życia była uzależniona od alkoholu.

Chodziła na mitingi, miała terapeutę. Skupiła się na rozwoju duchowym. Najbardziej pomogły jej medytacje. Skończyła specjalistyczny kurs dotyczący uzależnień i założyła fundację, która pomaga uzależnionym.

Trzy lata temu wróciła do Polski i tu zamieszkała. W międzyczasie wzięła udział w programie "Sanatorium miłości".

- Do "Sanatorium miłości" zgłosiłam się przez przypadek. W ogóle nie znałam tego programu, bo mieszkałam w Stanach Zjednoczonych. Do końca nie wiedziałam nawet, o co w nim chodzi. Teraz wiem, że była to dla mnie wspaniała przygoda i chętnie wzięłabym w niej udział jeszcze raz - wyznała w programie "Pytane na śniadanie" Joanna Dyrkacz, uczestniczka 5. edycji programu "Sanatorium miłości".

Od czterech lat nie ma partnera. Nie umawia się na randki, bo - jak twierdzi - nie ma na to czasu. Koncentruje się na prowadzeniu swojej fundacji.

Niedawno od TVP Kobieta otrzymała nagrodę "Kwiat Dojrzałości Senior 2023".

- Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. W tej konkurencji brały udział 22 kobiety. I każda z nich była wyjątkowa, piękna oraz udzielała się społecznie. Dla mnie ten Kwiat Dojrzałości jest nie tylko wyróżnieniem za działalność, którą zajmuję się od wielu lat - mówiła Joanna Dyrkacz.

Gdzie mieszka Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości"?

Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości" do niedawna mieszkała w dwupoziomowym mieszkaniu na warszawskim Mokotowie.

Mieszkanie miało 120 metrów kwadratowych powierzchni.

- Wiem, że na jedną osobę jest to sporo. Ale ja naprawdę dzielę się tymi metrami - tłumaczyła w programie "Pytanie na śniadanie" Joanna Dyrkacz.

Joanna Dyrkacz często spotykała się ze znajomymi i wspólnie medytowali siedząc na dywanie rozłożonym na środku dużego salonu na dolnej kondygnacji mieszkania.

Mieszkanie urządzała sama. Jest w tym dobra. Dlatego znajomi często proszą ją o pomoc i doradztwo w tej dziedzinie.

Tak wyglądało mieszkanie Joanny Dyrkacz z "Sanatorium miłości"

- To co się zauważa, kiedy się wchodzi do tego mieszkania, to niezwykły wystrój, ale też energia - podkreślał Mateusz Szymkowiak z programu "Pytanie na śniadanie".

- Starałam się, żeby ta energia była wyjątkowa i przyjazna - wyznała Joanna Dyrkacz.

W jej mieszkaniu w oczy rzucały się elementy i dzieła sztuki nawiązujące do kultury Indii.

- Jest to mi bliska kultura. Byłam w Indiach cztery razy, w czasie, gdy uzdrawiałam siebie. Dzięki temu przesiąkłam tą kulturą. Zauważam, że dzięki tym elementom, który tak dużo w moim mieszkaniu, ludzie rozluźniają się i relaksują - tłumaczyła Joanna Dyrkacz.

Niemal wszystkie ściany w mieszkaniu zdobiły obrazy przedstawiające sztukę współczesną.

- Jestem kolekcjonerką sztuki. A miło jest mieć w domu sztukę, którą lubimy - przekonywała Joanna Dyrkacz.

Niezwykłe były też schody prowadzące na piętro mieszkania. Na ścianie znajdowała się bowiem półka z książkami. Na piętrze była też sypialnia, w które królował kolor czarny oraz olbrzymia garderoba.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska