Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz VII LO w Toruniu. Wspomnienia sprzed lat

(JWN)
Sara, Agata, Maja i Dawid, uczniowie z VII LO ćwiczą swoje role  do szkolnego przedstawienia
Sara, Agata, Maja i Dawid, uczniowie z VII LO ćwiczą swoje role do szkolnego przedstawienia Grzegorz Olkowski
VII Liceum Ogólnokształcące w Toruniu istnieje już od 25 lat. Dziś będzie uroczyście świętować swój jubileusz, na który przyjadą absolwenci.

Dziś VII Liceum Ogólnokształcące przy ulicy Batorego to budynek w ciepłych barwach, z ładnym logo. Nie zawsze jednak tak było.

Szkołę powołano do życia na mocy decyzji ówczesnego kuratora oświaty 20 czerwca 1991 roku. Ogólniak zlokalizowano w siedzibie Zespołu Szkół Medycznych przy ulicy Sienkiewicza. Współpraca pomiędzy szkołami użytkującymi ogromny gmach układała się dobrze.

Pierwsze niepokojące głosy pojawiły się cztery lata po powołaniu „siódemki” do życia. Okazało się, że wojewoda na poważnie rozważa możliwość przekazania gmachu przy ulicy Sienkiewicza kościołowi. Miało go przejąć seminarium duchowne.

Pod znakiem zapytania stanęło więc istnienie zarówno „medyka”, jak i VII LO. Zaczęła się walka w obronie szkoły, która choć młoda, to zdążyła się wpisać w edukacyjny krajobraz Torunia. Nieustępliwość dyrekcji, grona pedagogicznego, uczniów i rodziców spowodowała, że rok szkolny 1995/1996 uczniowie „siódemki” rozpoczęli w budynku przy ulicy Batorego 39 B (znacznie skromniejszym i trzy razy mniejszym niż poprzednia siedziba).

- Przeniesiona z tradycji szkoły medycznej potrzeba niesienia pomocy potrzebującym stała się też jedną z przyczyn podjęcia starań o nadanie szkole imienia Wandy Szuman. Starania te zostały uwieńczone sukcesem w grudniu 1997 roku - wspomina Genowefa Malicka, długoletnia dyrektorka VII LO, która odeszła ze stanowiska w ubiegłym roku. Nie rozstała się jednak ze szkołą. Nadal uczy w niej łaciny.

Zobacz również: "nie hejtuj", "szanuj": Przemysław Popowski cytuje Alberta Einsteina

Symbioza VII LO i „medyka” trwała do 2001 roku, kiedy tę drugą placówkę zlikwidowano. I znów zawisły nad „siódemką” czarne chmury.

Likwidacja „medyka” oznaczała utratę pomocy naukowych, księgozbioru, mebli, a także sprzętu komputerowego. Szkolna społeczność znów zaczęła batalię o zachowanie majątku i zapewnienie warunków do dalszego funkcjonowania liceum.

- W wyniku tych działań w sierpniu 2001 roku otrzymaliśmy z Urzędu Miasta znaczną subwencję na uzupełnienie brakującego sprzętu i pomocy dydaktycznych - opowiada Genowefa Malicka. - Co więcej, w 2002 roku uruchomiliśmy - pierwszy w Toruniu na poziomie ponadgimnazjalnym - oddział integracyjny.

Można uznać, że od tamtej pory sytuacja „siódemki” stała się stabilna. Po 2000 r. ten ogólniak znalazł się wśród trzech toruńskich szkół objętych programem MEN „Internet w każdym liceum”. 10 lat temu szkoła wzięła udział w innym projekcie, który zaowocował przyznaniem nowego wyposażenia pracowni komputerowej i powstaniem centrum multimedialnego. Unowocześniono też bazę szkoły (laptopy, tablice multimedialne etc.), remont przeszła także sala gimnastyczna.

Dziś szkoła swiętuje swoje ćwierćwiecze. Uroczystości rozpoczną się mszą świętą o godz. 10 w kościele Chrystusa Króla w Toruniu. Dwie godziny później zaplanowano część oficjalną w szkole, a wieczorem pełen emocji zjazd absolwentów w „Róży wiatrów”.

Wideo: PULS POLITYKI odc.4 Jarosław Gowin o tym czy w spółkach skarbu państwa doszło do naruszenia prawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska