Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julie McBride zła po porażce Artego we Wrocławiu

Adam Szczęśniak
Julie McBride stara się powstrzymać Agnieszkę Śnieżek ze Ślęzy
Julie McBride stara się powstrzymać Agnieszkę Śnieżek ze Ślęzy Paweł Relikowski
Hit 7. kolejki ekstraklasy koszykarek we Wrocławiu okazał się zimnym prysznicem dla bydgoszczanek. Zaczęły wspaniale, a skończyły fatalnie. Zła na zespół była jego kapitan Julie McBride.

Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 89:67 (20:25, 23:15, 18:11, 28:16)

ŚLĘZA: Leciejewska 21 (1), 7 zb., 4 prz., Linkevicie-ne 17 (2), 5 zb., 6 as., Krężel 9, 5 as., 3 prz., Shegog 8, 5 zb., Zoll 0 oraz Śnieżek 15, 7 zb., 4 as., Sulciute 11 (3), Czarnecka 6 (2), Mistygacz 2.
ARTEGO: McBride 23 (3), Carter 13, 5 zb., Koc 6 (1), Międzik 3 (1), Morris 3 oraz Reid 12, Pawlak 7 (1), Fikiel 0.

Ślęza przegrała dwa ostatnie mecze, więc na lidera wyszła niesamowicie zdeterminowana. Wola walki wśród wrocławianek była jeszcze większa, gdy w 5. minucie kontuzji pleców doznała liderka zespołu Zoll. Początek co prawda toczył się pod dyktando zespołu gości, który sprawiał wrażenie, że zmierza pewnie po 2 pkt. Bydgoszczanki trafiły pierwsze 7 rzutów, w tym 4 razy z dystansu i prowadziły 12:4 i 20:8!

Niestety, gospodynie mocniej przycisnęły w obronie, poprawiły atak i szybko zmniejszały dystans. Co prawda jeszcze na 19:25 trafiła zza łuku Pawlak, ale już w połowie 2. kwarty to Ślęza prowadziła 33:31. Po 3 wolnych Koc i akcji 2+1 Morris było jeszcze 43:43 (21. min), ale potem skuteczność Artego z 48 proc. spadła do 41, Ślęza wciąż trafiała (61 proc.!), do tego zdominowała walkę na tablicach (33-15). Dzięki temu oddała aż 13 rzutów więcej, niwelując skuteczność rywalek na linii wolnych (21/22).

W 3. kwarcie rozrzucała się Leciejewska (10/13), dobrze grały obie Litwinki (razem 10/20), dzielnie wspierały je Shegog (4/5), Śnieżek (6/9) i Krężel (4/8).

A w Artego? Tylko McBride nie może mieć do siebie pretensji. Trafiła 6 wolnych, 4/7 za 2 i 3/5 za 3, dobre momenty miała Carter (3/4 za 1, 5/8 za 2). Mająca kłopoty z urazem Fikiel zagrała 6 minut na zero, zawiodły Morris (1/7), skrzydłowe (Koc i Pawlak 3/10 z gry, 1 zb.). Pod koszem nasz zespół nie miał czego szukać. Do tego zawiódł dystans. Od 6/7 po 12 minutach później było 0/6.

- Graliśmy bardzo słabo w obronie. Już dawno nie straciliśmy takiej liczby punktów - przyznał trener Tomasz Herkt.

Bardziej dosadna była Julie McBride: - Byliśmy bardzo słabym zespołem. Graliśmy fatalnie. To jest nie do zaakceptowania. Nie możemy tak grać. Musimy zmienić wiele rzeczy w naszej grze.

Magdalena Leciejewska była najskuteczniejszą zawodniczką Ślęzy w meczu z Artego

Koszykówka. Ślęza - Artego Bydgoszcz 89:67, MKS Polkowice - ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska