https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Juwenalia w Grudziądzu bez fajerwerków. Gwiazdą wieczoru była Katarzyna Kowalska [zdjęcia]

(dxc)
Gwiazdą wieczoru była Kasia Kowalska.
Gwiazdą wieczoru była Kasia Kowalska. Piotr Bilski
- Cieszę się, że ta impreza w ogóle się odbyła - mówił Robert, student turystyki.

Juwenalia grudziądzkich studentów

W przebraniu mnicha przez całe Juwenalia zbierał pieniądze. Ze swojego "utargu" był zadowolony. Także podczas sobotniego koncertu udało mu się uzbierać sporo monet.

A jak impreza? - Trudno ocenić przed występem Kasi Kowalskiej, w końcu ona jest gwiazdą wieczoru - wyjaśniał student.

Podobnego zdania był Rafał Cwar, również student turystyki. - Mam nadzieję, że Kasia zadziała jak magnes i przyciągnie ludzi - mówił tuż przed jej występem. Właśnie tak się stało. Na koncert tej znanej artystki przyszło kilkaset osób.

Grudziądz wiadomości

Kowalska wykonała swoje największe przeboje, potwierdzając kolejny raz, że świetnie czuje się w występach na żywo. Żeby posłuchać jej piosenek, specjalnie z Kruszwicy przyjechał do Grudziądza pan Eugeniusz. Już nie student, ale za to pełen energii i entuzjazmu.

- Byłem na Juwenaliach w Inowrocławiu i Bydgoszczy. Kolejny na mapie mej podróży był Grudziądz. Cieszę się, że tu jestem - podkreślał.

Juwenalia w naszym mieście odbyły się drugi raz. Tym razem na skweru za ośrodkiem zamiejscowym UMK. Przed rokiem, żacy bawili się na błoniach. I nie sposób pozbyć się wrażenia, że tamta impreza była bardziej udana.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rambo
Stwierdzenie "bez fajerwerków" jest wg mnie krzywdzące. Bez odpowiedniego wsparcia nie mogło być bowiem przytoczonych "fajerwerków". Tak to już u nas jest, że Malina i jego klika mają swoje sprawy na głowie, a problemy miasta, a zwłaszcza młodych ludzi je zamieszkujących, są im obce. Z pokaźnego domostwa na przedmieściach nie widać braku perspektyw i, za przeproszeniem, wku***enia, jakie gołym okiem jest widoczne na osiedlach-blokowiskach. Mowa nie tylko o grudziądzkich studentach, ale młodzieży w ogóle. Jak się zacznie zbliżać okres przed wyborami samorządowymi, to nagle się okaże, że Grudziądz jest prężnym ośrodkiem studenckiej kultury. Gratuluję młodym ludziom, którzy mimo faktu, iż osoby, które teoretycznie miały im pomóc w organizacji imprezy, się na nich wypięły, doprowadzili realizację swego święta do końca.
Trochę chaotycznie się wypowiedziałem, jednak muszę lecieć i nie mam czasu poprawić tekstu, wybaczcie.
a
as
Fakt że bez fajerwerków, ale chociaż ktoś się zainteresował z radnych. Widziałem jak radny Mizera i radny Tomaszewski w kablówce walczyli o Juwenalia, a reszta siedziała cicho. Trzeba piklnować tematu na przyszły rok.
S
Student92
Natomiast niestety było do zauważenia to, co w zeszłym roku na błoniach - większość uczestników nie była studentami, a licealistami, gimnazjalistami, itd. Wiem, że to i tak impreza dla wszystkich, ale przykro, że tak mało jest studentów w naszym mieście... Ci co studiują w innych miastach chodzą na tamte juwenalia... No ale cóż, jakie miasto, jakie uczelnie i kierunki, taka ilość studentów...

I to jest niestety problem , ja sam studiuje w Toruniu ale jestem stąd byłem na koncercie, zupełnie inna atmosfera jak na juwenaliach w Toruniu tam każdy był otwarty wszyscy się bawili, zupełnie co innego, ale trzeba cieszyć się z małych rzeczy
A co do miasta , czas otworzyć się na młodych ludzi bo jeszcze kilka lat i zostaną tu tylko emeryci...
A
Asianka
a ja byłam nastawiona na to że Kowalska da smutny i beznadziejny koncert ale zmieniłam zdanie już po Pieprz i sól bawiłam się świetnie a jednak trzeba docenić to na żywo Kaśka jesteś super, dzięki
d
dorka
Uważam ze Kaśka zagrała bardzo fajnie i gratulację dal organizatorów było fajnie za rok też przyjdę
c
chudy_andrzej
Oj od razu bez fajerwerków, już nie przesadzajcie. Było dobrze. Koncert Kasi K. to akustycznie najlepszy koncert plenerowy jaki był kiedykolwiek w Grudziądzu! I ogólnie to trzeba się cieszyć, że komukolwiek chce się robić coś w naszym mieście a nie jak zwykle narzekać...
A
Anka
Ona ma zawsze taką minę... Ale koncert dała dobry.

Natomiast niestety było do zauważenia to, co w zeszłym roku na błoniach - większość uczestników nie była studentami, a licealistami, gimnazjalistami, itd. Wiem, że to i tak impreza dla wszystkich, ale przykro, że tak mało jest studentów w naszym mieście... Ci co studiują w innych miastach chodzą na tamte juwenalia... No ale cóż, jakie miasto, jakie uczelnie i kierunki, taka ilość studentów...
G
Gość
A ja uwazam ze impreza byla bardzo udana. Kasia Kowalska dala super koncert w rockowej aranzacji zupelnie odmienny niz cukierkowy koncert bodajze w 2002 kiedy to zagrala na Bloniach. Studenci pokazali, ze dali sobie doskonale rade bez pomocy naszych wladz. Bez przesady rok temu z frekwencja bylo podobnie. To, ze impreza odbyla sie na dziedzincu mialo swoje plusy super brzmialo naglosnienie, byla dobrze zabezpieczona. Wiec nalezy sobie podarowac krzywdzace dla studentow stwierdzenia w stylu bez fajerwkow impreza nieudana w tym roku bo bylo zupelnie inaczej. Faktycznie zimnych ogni nie bylo w zamian studenci dostali od miasta zimny prysznic ale nie stracili zapalu i zorganizowali impreze u siebie stajac na wysokosci zadania.
G
Gość
Nie przesadzaj. Była w doskonałej formie i humorze. Koncert był bardzo dobry. Gdyby jej się nie podobało, to nie wychodziłaby dwa razy na bis, a koncert na pewno też by tyle czasu nie trwał.
G
Gość
Kasia Kowalska miała taką minę jakby śpiewała tam za karę
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska