Specjalnie dla "www.Pomorska.pl:
- W MŚ wystartuję w olimpijskiej konkurencji K-2 500 m, a moją partnerką będzie Ane-ta Konieczna. Był pomysł, w związku z kontuzją Dzieniszewskiej, aby wystartować jeszcze w nieolimpijskim K-2 200. Doszłyśmy jednak z trenerem kadry Tomaszem Krykiem do wniosku, że jest to niebezpieczne ze względu na zbitkę czasową startów.
- Rywalizacja w Szeged to głównie kwalifikacje olimpijskie. To jest dla nas priorytet. Mamy wywalczyć maksymalną liczbę 8 miejsc, co w przyszłym sezonie dałoby komfort pracy. W tej sytuacji nie popłyniemy z Anetą także czwórki na 500 m. W niej będzie wiosłować Magda Krukowska. Mogę zapewnić, że każda z nas będzie walczyć o jak najwyższe lokaty i medale. Te jednak, w tych mistrzostwach, przyniosą nam jedynie dodatkową satysfakcję.
- Ostatni etap przygotowań przebiega bez zakłóceń. Odpukać, kontuzje omijają, choroby też, jesteśmy całe i zdrowe. Pogoda w Bułgarii jest dla łaskawa, codziennie mamy około 30 stopni Celsjusza w cieniu.