https://pomorska.pl
reklama

Kajakarze nie zwieszają głów. Stepun: „W 2024 roku będziemy mocniejsi!”

AK
PS
Jakub Stepun, jeden z liderów reprezentacji Polski kajakarzy, jest zdania, że zeszłoroczne doświadczenia tylko wzmocniły kadrę, a w grupie prowadzonej przez trenera Ryszarda Hoppego nikt nie traci wiary w lepsze wyników w światowej elicie. – Drugi rok z rzędu wywalczyliśmy finał na mistrzostwach świata. To nas buduje na przyszłość – uważa 22-latek.

Seniorska kadra kajakarzy od początku przygotowań do nowego sezonu trenuje w węższym gronie niż do tej pory, ale zmniejszona liczebność grupy w żaden sposób nie wpływa na zaangażowanie kadrowiczów. – Nie mi oceniać, czy to rozwiązanie na plus, czy na minus, Na pewno jest łatwiej, jeśli chodzi o dostosowanie się do treningu. Każdy wie, po co tu jest, nie ma takich osób, które nie wiedzą do końca, co by tu robili, tylko wszyscy z zaciśniętymi zębami walczymy o marzenia – mówi Stepun, multimedalista młodzieżowych mistrzostw świata i Europy w 2022 roku, a także brązowy medalista ME 2022 seniorów w K2 200 metrów z Monachium.

A marzyć jest o co – przed kajakarzami wciąż jest otwarta droga do letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. W sierpniu ubiegłego roku, podczas mistrzostw świata w Duisburgu biało-czerwoni wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. awansowali do finału konkurencji K4 500 metrów, zostawiając w pokonanym polu m.in. Słowaków czy Portugalczyków, czyli brązowych medalistów i finalistów ostatnich igrzysk w Tokio. Co więcej, spośród finalistów to Polacy stanowili najmłodszą z osad. Na nieszczęście dla Stepuna i jego kolegów z czwórki, a więc Sławomira Witczaka, Przemysława Korsaka i Wiktora Leszczyńskiego, najważniejszy bieg roku zakończyli na pechowej, dziewiątej pozycji, która uniemożliwia start latem tego roku w stolicy Francji. Wcześniej, w czerwcu na III Igrzyskach Europejskich Kraków-Małopolska 2023 biało-czerwoni w olimpijskich konkurencjach K2 (Witczak, Jakub Michalski) i K4 500 metrów (Stepun, Witczak, Michalski, Korsak) otarli się o finały A, minimalnie przegrywając awans w półfinałach. Na osłodę tuż za podium K1 500 metrów był Korsak, a na siódmej pozycji w mikście z Katarzyną Kołodziejczyk uplasował się Stepun. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto. – Trochę zabrakło do kwalifikacji olimpijskiej. Buduje nas natomiast, że drugi rok z rzędu wywalczyliśmy finał MŚ. To daje nam optymizm na przyszłość – uważa Stepun, podwójny złoty medalista ubiegłorocznych mistrzostw kraju w barwach AZS AWF Poznań.

Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chociaż polskiej czwórki kajakarzy nie zobaczymy na igrzyskach w Paryżu, wciąż otwarta pozostaje kwestia kwalifikacji w konkurencjach K1 1000 metrów i K2 500 metrów. Na MŚ 2023 w Duisburgu w męskiej dwójce oglądaliśmy Stepuna wraz z Przemysławem Korsakiem. Obaj mogą mówić o dużym pechu w półfinale. Korsakowi pękł podnóżek, co mocno skomplikowało walkę o pozycje gwarantujące udział w finale. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Suzuki Motor Poland.

– Odrobiliśmy lekcję z MŚ 2023 i w tym roku będziemy mocniejsi. Marzeniem każdego sportowca jest wyjazd na igrzyska olimpijskie i on będzie naszym głównym celem. Czeka nas mały przystanek w Szeged, gdzie w maju będziemy walczyć o kontynentalne kwalifikacje. Wszyscy wiedzą, o co toczy się rywalizacja, dyscyplina jest na wysokim poziomie. Wstajemy, zasuwamy i robimy robotę. Od początku stycznia mamy już przepłynięte mnóstwo kilometrów, dużo trenujemy na wodzie, przerzucamy sporo ciężarów. W maju musimy mieć pierwszy szczyt formy, żeby wywalczyć kwalifikację, bo tylko pierwsza osada awansuje na igrzyska – przypomina Stepun.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska