Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Bitau z Chełmna zagra w serialu "Pierwsza miłość"

Monika Smól
Kamil Bitau z Chełmna w serialu trafi za kratki, gdzie spotka się m.in. z Pawłem Krzyżanowskim
Kamil Bitau z Chełmna w serialu trafi za kratki, gdzie spotka się m.in. z Pawłem Krzyżanowskim Fot. Monika Smól
W marcu, w popularnym polsatowskim serialu "Pierwsza miłość" pojawi się Kamil Bitau, 19-latek z Chełmna - Miasta Zakochanych.

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Dla Kamila Bitnaua nie będzie to debiut przed kamerą. Ten miał pięć lat temu. Zagrał w dwóch filmach Doroty Kędzierzawskiej: "Jestem" - kręconym w Chełmnie i w "Pora umierać". Na oba spadł deszcz nagród. W 2007 roku Kamil debiutował na czerwonym dywanie podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Propozycja zagrania w serialu była dla niego dużym zaskoczeniem. Nie brał udziału w castingu, a tajemnicą poliszynela jest, że o serialowe role "biją się" nawet zawodowi aktorzy.

Męski świat za kratkami

- Zapisałem się do agencji aktorskiej "Gudejko" w Warszawie - mówi Kamil. - Byłem na praktykach zawodowych, gdy zadzwoniła agentka. Gdyby szef Lech Szymczak nie zgodził się na urlop, nie zagrałbym w serialu. Ale on stwierdził, że powinienem się rozwijać. Pojechałem do Wrocławia i spędziłem pierwsze dni na planie.

Kamil wystąpi w ponad 20 odcinkach "Pierwszej miłości". Pojawi się w 1059. Zagra "Szczawika" - współwięźnia serialowego Pawła Krzyżanowskiego. Za co ten trafi za kratki... zdradzać jednak nie będziemy. Kto śledzi losy bohaterów zapewne już się domyśla...

- Znów gram łobuza - śmieje się Kamil. - To mi się nawet podoba, jest i ostro i zabawnie. Nawet pobiję się z chłopakami z celi, oberwie ode mnie Paweł. Będzie dużo wesołych dialogów, z Broną i Manuelem - współwięźniami - których grają Wojciech Medyński i January Brunov, plotkować będziemy o kobietach. Wszystkie sceny z moim udziałem toczą się w więzieniu i na spacerniaku. Nagrywaliśmy w podwrocławskim więzieniu zwanym "ćwiartką" dla skazanych za najcięższe przewinienia. Osadzeni, których spotkaliśmy mówili, że oglądają serial.

Chełmnianin przyznaje, że plan serialu i filmu różnią się. - W filmach nagrywaliśmy szybko, trzeba było od razu dobrze zagrać rolę, unikano powtórek - podkreśla. - Tu wszystko toczy się powoli, można spokojnie powtórzyć scenę. Na planie filmu musieliśmy dostosowywać się do pogody, pory dnia. Tu sceny kręcone są w dużej hali, w której są mieszkania bohaterów, klub, biuro. I towarzystwo aktorów jest młodsze.

Kamil przyznaje, że w serialu "nagra się" jak nigdy. - To największa rola, jaką dostałem - przyznaje. - W filmach miałem do opanowania niewiele tekstu, a różnie mi szło. Tu tekstu jest dużo, a zapamiętuję z łatwością.

Przyznaje, że miał obawy czy podoła wyzwaniu. - Staję obok aktorów z dużym doświadczeniem, po studiach, których uczono co robić, a ja muszę iść na żywioł, oddać treść mową ciała, stać się tą postacią, a nie tylko klepać wykute kwestie - mówi. - Atmosfera na planie jest wspaniała, nie mam tremy. Aktorzy nie wywyższają się. Cieszę się, gdy mówią mi, że dobrze sobie radzę. Ci, którzy dali mi rolę w serialu bez castingu, chyba musieli docenić moją grę w filmach Doroty Kędzierzawskiej, bo przecież innego dorobku nie mam.

We Wrocławiu poznał m.in. serialowych Majkę i Artura. - Wieczory spędzam w hotelu, gdzie przypadkiem poznałem Andrzeja Grabowskiego, który tam mieszka, gdy nagrywa we Wrocławiu - dodaje młody aktor. - Poznałem także Rafała Mroczka i Miśka Koterskiego.

Kamil ma nadzieję, że jego przygoda z filmem nie skończy się na tym serialu.

Kocha auta i aktorstwo

- Uwielbiam mechanikę, uczę się w tym kierunku, z pasją dłubię w autach - przyznaje nastolatek. - Chyba więc nie zaskoczę nikogo, że za część zarobionych w serialu pieniędzy kupię auto. Żadna "nówka", takie "na rozbitkę". Najpierw jednak dokończę prawo jazdy, które przerwałem, bo pogodzenie kursu, nauki w szkole, praktyk i wyjazdów na plan to byłoby zbyt wiele. Pomogę też finansowo mamie, która cały czas mnie wspiera. Aktorstwo też kocham, więc mam nadzieję, że będę się rozwijał, dostawał kolejne role. Pierwsze serialowe koty za płoty!

Koleżanki z klasy Kamila lubią "Pierwszą miłość". - Dopytują kiedy będą odcinki ze mną. Gorzej bywa z kolegami, niektórzy mi dogryzają, chyba są trochę zazdrośni - mówi.

O swojej "walentynce" też nie zapomni. Jutro ją zaskoczy. - To dziewczyna z Miasta Zakochanych, jak ja - mówi tajemniczo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska