Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamionka Kamień pokonała Grom w Więcborku [zdjęcia]

Piotr Pubanz
W derbach powiatu sępoleńskiego nie brakowało walki. Jakub Prasał (w parterze) walczy o piłkę z piłkarzami Gromu.
W derbach powiatu sępoleńskiego nie brakowało walki. Jakub Prasał (w parterze) walczy o piłkę z piłkarzami Gromu. Piotr Pubanz
Drugiej derbowej porażki w tym sezonie doznali piłkarze Gromu Więcbork. W 1. kolejce ulegli u siebie Krajnie Sępólno, w sobotę przegrali z Kamionką Kamień. Dość niespodziewanej porażki w Mroczy doznali niepokonani do niedzieli krajanie z Sępólna.
Grom Więcbork - Kamionka Kamień

Grom Więcbork - Kamionka Kamień

GROM WIĘCBORK - KAMIONKA KAMIEŃ 0:1 (0:0)

Bramka: Mariusz Haliniak (89).
GROM: Soboń - Pukownik, Drobiński, Bethke, Lizik - Tuński (Rodak), Hrycajewski, Pacek, Piotrowski (Mucha) - Herzberg (Błociński), Suchomski (Frankowski). KAMIONKA: Sowiński - Samul, Gołąbek, Tusznio, Karpacz - Warmke (Bukowski), Betin, Lepak (Szafrański), Kobus, Haliniak - Prasał (Spica).

Mecz w Więcborku nie był wielkim widowiskiem. Co ciekawe, pierwszy kwadrans należał do gości, ale z przewagi tej nic wielkiego nie wynikało. W 20. minucie ładnie z dystansu uderzył Pacek, piłka jednak przeleciała tuż nad poprzeczką, ale od tego momentu to gromowcy zaczęli przeważać na murawie. W 23. minucie kaptan Gromu Drobiński zdecydował się na uderzenie z rzutu wolnego i tylko znakomita parada Sowińskiego uratowała gości od utraty gola. Bramkarz Kamionki swój kunszt pokazał też 10 minut później broniąc instynktownie piłkę po wielkim zamieszaniu w polu karnym.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal przewagę posiadali gospodarze, jednak nie mieli pomysłu na przechytrzenie defensywy Kamionki. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów. Gola na wagę 3 punktów zdobył Haliniak, wykorzystując idealne dogranie piłki przez Spicę. Grom oprócz punktów stracił też w sobotę Packa, który już po meczu obraził sędziego, przez co w drodze do szatni zobaczył czerwony kartonik.

- Szkoda straconych punktów, w przekroju całego spotkania z pewnością nie zasłużyliśmy na przegraną - ocenił mecz trener Gromu Sylwester Trzósło. - Goście praktycznie tylko raz zagrozili naszej bramce, ale skutecznie. W drugiej połowie były długie momenty, kiedy nie schodziliśmy z połowy rywala, ale brakowało skutecznego wykończenia akcji. Zdecydowanie brakuje nam w drużynie lidera, który pociągnąłby zespół w trudnych momentach.

- Ta wygrana była nam potrzebna - przyznał po meczu trener Kamionki Sławomir Gołąbek. - Po pierwszych dość pechowo przegranych meczach morale w drużynie nieco siadło i potrzebowaliśmy takiego pozytywnego impulsu. Wygrana jest dość szczęśliwa, ale niekiedy tak bywa, że mecz się nie układa, a uda się go wygrać.

TARPAN MROCZA - KRAJNA SĘPÓLNO 3:0 (1:0)

KRAJNA: Janke - Słowiński, Grajczyk, Paszylk, Błaszkowski - Czerechowski, Pastwik (S.Walaszek), K.Walaszek, Skiba - Twardy, Pestka (Mosek).

Krajna już w 5. minucie straciła gola, który niejako ustawił mecz. Gdy na początku drugiej połowy drugą żółtą kartkę zobaczył Paszylk, sytuacja krajan zrobiła się jeszcze bardziej dramatyczna. Gospodarze momentalnie natarli na przyjezdnych podwyższając prowadzenie. Wynik meczu został ustalony w doliczonym czasie gry.

- Pojechaliśmy do Mroczy poważnie osłabieni i stąd taki, a nie inny wynik spotkania - mówił po meczu trener Mirosław Tyda. - Nie mógł grać Kozina, Mrugalski, ja też nie wyszedłem na boisko, a z kontuzją grał Pastwik, to zaważyło na naszej postawie. Mieliśmy w tym meczu kilka okazji bramkowych, ale nic z nich nie wynikało. Szkoda tej porażki, bo byłem przekonany, że stać nas na wywiezienie z Mroczy punktów.

W B-klasie wygrał tylko Fuks

To nie była dobra kolejka dla sępoleńskich drużyn grających w B-klasie. Swój mecz wygrał tylko Fuks Wielowicz pewnie (6:2) pokonując LKS Kęsowo, przegrała natomiast Gwiazda Sypniewo, Biomasa Skarpa i Taxus Komierowo. Najbardziej niespodziewana jest porażka tych ostatnich, którzy na własnym boisku ulegli etatowemu do niedawna dostarczycielowi punktów TKP Tuchola. Gospodarze rozpoczęli mecz zgodnie z planem od bramki K.Kaczorka, ale potem aż czterokrotnie do siatki trafiali przyjezdni. Srogą lekcję od lidera Gryfa II Sicienko odebrali piłkarze sypniewskiej Gwiazdy. Gospodarze rozbili rywala 5:1, a jedyne trafienie dla przyjezdnych zanotował J.Wiepszkowski. W tej kolejce pauzował KS Kawle, którego mecz z Myśliwcem Gostycyn został odwołany.

B-klasa 2. kolejka Fuks Wielowicz - LKS Kęsowo 6:2, Taxus Komierowo - TKP Tuchola 1:4, Olimpia Wtelno - Biomasa Skarpa 4:2, Gryf II Sicienko - Gwiazda Sypniewo 5:1, Victoria Mąkowarsko - Łokietek Wierzchucin Królewski 0:2. KS Kawle - Myśliwiec Gostycyn mecz odwołany, Sokół Nowy Dwór pauzował.
1. Gryf II Sicienko 2 6 9-2 2. TKP Tuchola 2 6 5-1 3. Fuks Wielowicz 2 3 6-4 4. KS Kawle 1 3 4-2 5. Olimpia Wtelno2 3 5-4 6. Sokół Nowy Dwór 1 3 2-1 7. Biomasa Skarpa 2 3 4-4 8. Łokietek Wierzchucin Kr. 2 3 3-4 9. LKS Kęsowo 2 3 3-6 10. Victoria Mąkowarsko 2 0 0-3 11. Taxus Komierowo 2 0 1-5 12. Gwiazda Sypniewo 2 0 3-9

Ruszyła "powiatówka"

Pierwszą kolejkę mają za sobą drużyny występujące w Lidze Powiatu Sępoleńskiego. Pierwszym liderem została Time Lubcza wygrywając 7:0 z Fuksem II Wielowicz. Wyniki 1. kolejki. Orzeł Seydak Dąbrowa - WKS Wałdowo 1:1, Time Lubcza - Fuks II Wielowicz 7:0, Obrol Obkas - LZS Płocicz 3:1, LZS Lutówko - Sosenka Sośno 1:1, LZS Piaseczno - HZ Zamarte 3:4, Fireman Zabartowo/Pęperzyn - Victoria Orzełek 1:3.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska