Na ulicy Mostowej w Bydgoszczy na tle fioletowego busa z napisem „Kobiety z Trzaskiem” krótką konferencję miały posłanki PO, wszystkie także ubrane na fioletowo. Dwie nich z regionu: Iwona Karolewska oraz Iwona Kozłowska, a także Magdalena Kołodziejczak z Pruszcza Gdańskiego i Dorota Łoboda z Warszawy.
Trzaskowski wspiera kobiety
Posłanki zachęcały panie przede wszystkim do pójścia na wybory, a następnie do głosowania na - najlepszego ich zdaniem kandydata - Rafała Trzaskowskiego.
Mówiły głównie o równości kobiet - w płacach, na stanowiskach, w polityce, w biznesie, podkreślając, że właśnie Trzaskowski jest politykiem, który w Warszawie znakomicie realizuje postulaty kobiet, rozmawia, słucha, zmienia miasto również według propozycji swoich współpracowniczek czy radnych. Przekonywały, że jako prezydent też będzie ich sojusznikiem. Oczywiście, podkreślały też jego walory - znajomość języków, obycie w samorządzie, polityce, znakomite kontakty na całym świecie, światopogląd i empatię.
Posłanki zachęcały też panie do większej aktywności, niekoniecznie w polityce, ale w ogóle, choćby społecznej w swoim najbliższym otoczeniu.
Wcześniej posłanki gościły w Świeciu, Sępólnie i Kamieniu Krajeńskim, z Bydgoszczy jechały do Inowrocławia.
...bo to niemiecki rząd
Objazd po Kujawach i Pomorzu rozpoczęli posłowie PiS. To akcja wspierająca Karola Nawrockiego. 28 marca spotkania odbyły się w Rojewie i Nakle, 29 marca w Kcyni.
Otwarte dla mieszkańców Nakła spotkanie z posłami PiS Łukaszem Schreiberem i Radosławem Foglem zorganizowano w Caffe Emilia. Było ono dość kameralne. Zaproszenie przyjęło 39 osób, w tym 3 dziennikarzy. Gros obecnych to członkowie i sympatycy PiS z Nakła i Szubina. Gości witała Anna Maćkowska, radna wojewódzka z Nakła.
Posłowie podkreślali, jak ważne są wybory prezydenckie. - Będziemy decydować, w jakim kierunku pójdzie Polska, i to zarówno, jeśli chodzi o sytuację wewnętrzną jak też globalną - wyjaśniał Fogiel.

Zapraszał do Warszawy na 12 kwietnia. Tego dnia odbędzie się marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego (1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego, choć za początki państwa polskiego przyjmuje się rok 966, czyli chrzest Mieszka I - red.).
- To inicjatywa obywatelska, nie partyjna. Wstyd, że rząd nie organizuje żadnych obchodów - mówił poseł. - Bo to niemiecki rząd - padło z sali.
- Majowe głosowanie, realnie patrząc, to wybór między Trzaskowskim a Nawrockim. Prezydent to bezpiecznik. Jeśli tego nie powstrzymamy, pozwolimy koalicji 13 grudnia podejmować decyzje w sposób niekontrolowany - przestrzegał Fogiel.
Nawrocki na drugim planie, koalicja to wróg
Nawrockiego chwalił też poseł Schreiber. Więcej jednak, niż o obywatelskim kandydacie, mówiono o Trzaskowskim i rządzie.
- Trzaskowski jeździ po Polsce i opowiada brednie. Sytuacja w kraju jest bardzo zła. Ponad połowa Polaków uważa, że ich sytuacja życiowa się pogorszyła, a jeśli chodzi o ludzi młodych, to nawet 82 proc. Mamy do czynienia z władzą, która nie dotrzymuje zobowiązań wobec wyborców. Obiecywała wszystko, nie zrealizowała nic. Zaczynamy mieć do czynienia z czystym złem. Z reżimem, który nie cofa się przed niczym - to tylko niektóre z wypowiedzi.
Przypomnijmy, że wybory już 18 maja. Ewentualna i spodziewana druga tura 1 czerwca.
