Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanadyjkarze i kajakarze trenują w Portugalii. "Myślimy już o kwalifikacjach olimpijskich"

AK
Reprezentacja narodowa kanadyjkarzy i kanadyjkarek, a także męska grupa kajakarzy trenują w Portugalii przed nowym sezonem. – Na kwalifikacjach olimpijskich, na 90 % wybierzemy najmocniejszą czwórkę – zdradza Ryszard Hoppe, trener kadry mężczyzn w kajakarstwie.

Portugalia dalej stanowi główne miejsce przygotowań grup sprinterskich do nowego sezonu. Od blisko trzech tygodni w Sao Domingos przebywa grupa kanadyjkarzy wspierana przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. Pod okiem trenera Marka Plocha trenują niemal wszyscy seniorzy z kadry narodowej, m.in. Tomasz Barniak, Wiktor Głazunow, Aleksander Kitewski, Julia Walczak czy Sylwia Szczerbińska. Z kolei w Milfontes pod wodzą trenera Marcina Grzybowskiego ćwiczą m.in. Łukasz Witkowski, Dominik Nowacki czy Magda Stanny.

– Na wcześniejszych zgrupowaniach dominowała u nas praca tlenowa, a teraz zaczęliśmy bardziej się skupiać na krótszych odcinkach w wodzie, trenując na wyższej intensywności niż do tej pory – opowiada trener Ploch, który wraz z podopiecznymi będzie przebywać w Portugalii do początku kwietnia. Kolejna część przygotowań, już po Świętach Wielkanocnych, będzie prowadzona w kraju.

Od 6 marca w Montemor-o-Velho przebywa natomiast kadra narodowa seniorów i młodzieżowców, dowodzona przez trenerów Ryszarda Hoppe i Marka Głomskiego. Jak przyznaje pierwszy z wymienionych, problemy zdrowotne ostatnio omijają jego podopiecznych.

– Wdrażamy coraz więcej jednostek treningowych na wodzie, a przy tym prowadzimy równolegle trening siłowy. Do zajęć w wodzie wrócił Przemek Korsak. Na obecnym zgrupowaniu ćwiczymy z reprezentacją Portugalii, więc mamy silnego sparingpartnera – mówi Hoppe, który w przeszłości pracował z miejscową kadrą. – U Portugalczyków pojawiła się młodzież, są nowe twarze, ale podstawowa grupa to dalej ci sami zawodnicy, z którymi miałem okazję współpracować – uzupełnia.

Półtora miesiąca pozostało do krajowych kwalifikacji grup sprinterskich do kadr narodowych w Wałczu. Ostatnie tygodnie przed walką o miejsce w reprezentacji mają służyć dalszym sprawdzianom najlepszych rozwiązań przed najważniejszymi imprezami w tym sezonie.

– U nas dwójki niejako się wykrystalizowały, a w czwórce dalej sprawdzamy i dokonujemy korekt. Chcemy zdefiniować osady, które już za niespełna dwa miesiące będą mogły rywalizować w Pucharach Świata w Szegedzie (11-13 maja) i Poznaniu (26-28 maja) – opisuje Hoppe. – Na jednym z tych zawodów spróbujemy wariantu z najsilniejszymi dwójką i czwórką. Na samych kwalifikacjach olimpijskich, na 90 % wybierzemy najmocniejszą czwórkę, nawet kosztem słabszej dwójki. Mamy świadomość, jakie możliwości otwiera przed nami zdobycie przepustki do Paryża przez osadę K4 500 metrów – dodaje.

Zgrupowanie kajakarzy w Montemor-o-Velho potrwa do 26 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska