Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kangury wracają do domu. Ghana...?

(TOM)
Piłkarze Australii mogą pakować walizki. W meczu z Ghaną prowadzili, ale w drugi raz na mundialu nie dotrwali w komplecie do końcowego gwizdka. Harry Kewell, najbardziej doświadczony gracz w ekipie "Kangurów“, za zagranie ręką ukarał siebie i drużynę.

GHANA - AUSTRALIA 1:1 (1:1)

Statystyki

22 strzały 8
6 strzały celne 5
6 rzuty rożne 1
50% posiadanie piłki 50%

Bramki: Holman (11) - Gyan (25. karny)
GHANA: Kingson - Pantsil, Mensah, Addy, Sarpei - Tagoe (56. Owusu-Abeyie), Annan, Boateng (87. M. Amoah), Asamoah (77. Muntari), Ayew - Gyan.
AUSTRALIA: Schwarzer - Wilkshire (85. Rukavytsya), Neill, Moore, Carney - Emerton, Culina, Valeri, Holman (68. Kennedy), Bresciano (66. Chipperfield) - Kewell. _Sędziował: Roberto Rosetti (Włochy). Widzów: 35 000 _Żółte kartki: Addy, Annan, Mensah - Moore . Czerwona kartka: Kewell (24. za zagranie ręką)._Piłkarz meczu FIFA: Asamoah Gyan

Losy meczu rozstrzygnęły się już przed przerwą. Australijczycy, którzy po "laniu“ z Niemcami usiłowali zrehabilitować się przed kibicami rozpoczęli spotkanie w dobrym stylu. Już w 2. min. Kewell próbował nabrać sędziego na rzut karny, ale Roberto Rosetti zignorował upadek piłkarza w polu karnym. Gracze z Antypodów naciskali jednak rywali. Bramkarz Ghany - Kingson musiał kilka razy interweniować, choć nie były to obrony zbyt pewne.

I właśnie w 11 min. mogliśmy się przekonać, że to nie był dzień afrykańskiego golkipera Z rzutu wolnego mocno kopnął Bresciano, piłka odbiła się przed bramkarzem, którzy nie zdołał jej chwycić. Z prezentu skorzystał Holman i Australia objęła prowadzenie. .

Zawodnicy Ghany zareagowali natychmiast. Ale australijscy obrońcy byli dobrze zorganizowani, m.in. Neill świetnym wślizgiem zablokował mocny Ayewa. Spore niebezpieczeństwo groziło "Kangurom“ po stałych fragmentach gry. Właśnie w 24. min. w dobrej sytuacji znalazł się Mensah, strzelił przy słupku ale piłkę ręką zatrzymał Kewell. Sędzia Rosetti podyktował rzut karny a Australiczyka ukarał czerwonym kartonikiem. Jedenastkę wykorzystał, po raz drugi w tym turnieju, Gyan.

Od tego momentu piłkarze Ghany uzyskali zdecydowaną przewagę. Długimi fragmentami przebywali na połowie rywali. Australijczycy spisywali się jednak dzielnie, świetnie w bramce interweniował także Schwarzer. "Kangury“ kilkakrotnie szukały swojej szansy w kontrach. Atakowali jednak zbyt małą liczbą piłkarzy.

Po zmianie stron dominowała Ghana. Przewaga piłkarzy z Afryki przełożyła się tylko na liczne strzały z dystansu. Rywale czyhali natomiast na kontry. W 67. min. po dośrodkowaniu z prawej strony nad poprzeczką "główkował " Chipperfield, pięć minut później mocny strzał Wilkshire wybronił Kingson, a z dobitki fatalnie spudłował Kennedy.

Końcówka nieoczekiwanie należała do Australii, jej zawodnicy kilka razyn gościli w okolicach pola karnego przeciwnika. Ghana broniła się co prawda chaotycznie, za to skutecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska