https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXII. Msza w telewizji to nie dla nas. Chcemy być z innymi w Rzymie

Małgorzata Wąsacz [email protected]
Pielgrzymi mówią: - Udział we mszy w Rzymie będzie dla nas  ogromnym przeżyciem
Pielgrzymi mówią: - Udział we mszy w Rzymie będzie dla nas ogromnym przeżyciem Andrzej Muszyński
Wielu pielgrzymów, którzy wczoraj wyruszyli na uroczystości kanonizacyjne, było trzy lata temu na beatyfikacji Jana Pawła II.

Pani Anna spod Bydgoszczy już od kilku dni żyje wyjazdem do Rzymu. - Jako praktykująca katoliczka nie wyobrażam sobie, by mnie mogło tego dnia zabraknąć u naszego ukochanego Ojca Świętego Jana Pawła II. Podczas uroczystości beatyfikacyjnych, niestety, nie udało się mojej grupie dostać na plac Świętego Piotra. Choć oglądaliśmy mszę na telebimie, to przeżycie było ogromne. Łzy same ciekły po policzkach. Choć wyjazd był naprawdę męczący, nie żałuję ani chwili. Mam już swoje lata, ale uważam, że jestem "za młoda", by zostać w domu i oglądać kanonizację w telewizji - śmieje się pani Anna.

Czytaj: Papież Franciszek: Jan Paweł II nadal inspiruje Kościół

Będą czuwać całą noc
Także Mariola Ciesielska z Fundacji "Wiatrak" uczestniczyła we mszy beatyfikacyjnej, a teraz z siostrą i jej synem wyruszyła na kanonizację. - Chcemy czuwać całą noc z soboty na niedzielę, by się odpowiednio przygotować do uroczystości. Najprawdopodobniej uda nam się dostać na czuwanie do któregoś z rzymskich kościołów. Natomiast w niedzielę, po mszy, jedziemy do San Giovani Rotondo. Tam nocujemy i spędzamy cały poniedziałek. We wtorek jedziemy do Padwy, a w środę już jesteśmy w Polsce - mówi Mariola Ciesielska.

Do autokaru do Rzymu wsiadła także siostra Edyta, nazaretanka. - To dla mnie wielki dar od Boga, a zarazem wielka radość, że mogę jechać na kanonizację. Przygotowywałam się do niej duchowo od długiego czasu. To dla nas-katolików wielka łaska, że papież z Polski zostanie świętym - nie kryje wzruszenia siostra Edyta.

Początek mszy o godz. 10

Studentki Aleksandra Tomczuk i Angelika Basińska przyznają, że nie wahały się, czy pojechać do Rzymu. - 27 kwietnia musimy tam być, by osobiście uczestniczyć w takim wielkim wydarzeniu. Jedzie ze mną mama, zabrałyśmy jeszcze koleżankę - mówi Angelika Basińska. Studentki opowiadają, że co roku idą w pielgrzymce na Jasną Górę. Ostatnio włączyły się też w organizację Misterium Męki Pańskiej w fordońskiej Dolinie Śmierci. Angelika działa też w grupie wolontariatu Jana Pawła II przy Fundacji "Wiatrak". - Słyszałyśmy, że w Rzymie w niedzielę mają być cztery miliony pielgrzymów z całego świata. Nigdy nie uczestniczyłyśmy we mszy, podczas której jednocześnie modliło się tak wiele osób. Na pewno będzie to dla nas ogromne przeżycie - podsumowuje Aleksandra.

Msza św. kanonizacyjna bł. Jana Pawła II i Jana XXIII rozpocznie się o godz. 10. Z papieżem Franciszkiem koncelebrować ją będzie około tysiąc kapłanów, głównie kardynałów i biskupów. Niewykluczone, że weźmie w niej udział papież senior Benedykt XVI.

Na uroczystości będą obecne obie kobiety, których uzdrowienia za wstawiennictwem Jana Pawła II posłużyły do jego beatyfikacji i kanonizacji: s. Marie Simon-Pierre Normand z Francji i Floribeth Mora Díaz z Kostaryki. Po mszy św. można będzie modlić się przy grobach obu świętych papieży w bazylice św. Piotra.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mel
W dniu 26.04.2014 o 21:55, Gość napisał:

"Zorganizowana religia jest głównym źródłem zła na świecie: jest pełna przemocy, nielogiczna, nietolerancyjna, nierozerwalnie związana z takimi pojęciami, jak rasizm, ustrój plemienny czy bigoteria; zakorzeniona w ignorancji i wrogo nastawiona do wszelkich prób poznawczych, pogardliwa wobec kobiet i narzucana dzieciom."

 

To jest zbyt szerokie uogólnienie. Rasizm, ustrój plemienny nie jest cechą np. katolicyzmu, a jest judaizmu talmudycznego.

G
Gość

"Zorganizowana religia jest głównym źródłem zła na świecie: jest pełna przemocy, nielogiczna, nietolerancyjna, nierozerwalnie związana z takimi pojęciami, jak rasizm, ustrój plemienny czy bigoteria; zakorzeniona w ignorancji i wrogo nastawiona do wszelkich prób poznawczych, pogardliwa wobec kobiet i narzucana dzieciom."

 

t
tadek

Ludzie wiecie , że kanonizowani mają być DWAJ papieże Jan XXIII i JP II . Dziwaczność większości Polaków polega na tym , że praktycznie Wielcy Katolicy z Polski zapominają o Janie XXIII . Ale to  media tak napędzają społeczeństwu . A to Jan XXIII dla rozwoju współczesnego kościoła był o wiele ważniejszy a JPII był ,,medialny". 

 

G
Gość

Istnieje wiara w Boga i wiara w Kościół. W niektórych chwilach i miejscach się nawet stykają.

G
Gość
W dniu 26.04.2014 o 08:43, moherowy_beret napisał:

Ciężki grzech katolików, bałwochwalstwoNie będziesz miał Bogów cudzych przede mną

Zajmij się swoimi grzechami, czcicielu złotego cielca.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska