Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaucja za butelki, żeby uwolnić się od śmieci

Lucyna Talaśka-Klich
- Wielu klientów kupujących np. piwo zwraca uwagę na to, czy jest opłata za butelkę - przyznaje współwłaściciel bydgoskiego sklepu
- Wielu klientów kupujących np. piwo zwraca uwagę na to, czy jest opłata za butelkę - przyznaje współwłaściciel bydgoskiego sklepu pixabay.com
Samorządy są za wprowadzeniem kaucji za opakowania po napojach, co ma wpłynąć na obniżenie opłat za śmieci. Producenci i handlowcy są sceptyczni.

- Gdy byłem dzieckiem, to każdą butelkę po napojach, occie, oleju starałem się dokładnie umyć, by potem oddać je do skupu surowców wtórnych - wspomina Marek Topoliński, wójt Świekatowa (pow. świecki). - Dziś co prawda na niektóre szklane butelki też jest kaucja, ale nie na wszystkie, a poza tym, gdyby była ona wyższa, to ludzie mieliby większą motywację, by ich nie wyrzucać.

Temat jak bumerang

„Rzeczpospolita” napisała, że Ministerstwo Środowiska rozważa pomysł przywrócenia kaucji za opakowania po napojach. To wywołało gorące dyskusje.

- Największy problem dotyczy opakowań plastikowych po napojach, typu PET, bo ich jest najwięcej - mówi Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck, który jest także przewodniczącym zarządu Związku Gmin Ziemi Kujawskiej. - Gdyby wprowadzono choćby niewielkie kaucje za butelki plastikowe, to zyskalibyśmy wszyscy, a przede wszystkim środowisko. A i mieszkańcy gmin mogliby mieć dodatkową korzyść, gdyby obniżono opłatę za śmieci, których byłoby mniej.

O dodatkowej opłacie za butelkę typu PET, którą klient mógłby odzyskać, wrzucając plastik do automatu, samorządowcy mówili już ponad rok temu.

Inicjatywa wyszła wówczas od grupy gmin i powiatów województwa śląskiego, pomysł poparło Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski (sprawujące wówczas prezydencję w Ogólnopolskim Porozumienie Organizacji Samorządowych), które skierowało stanowisko w tej sprawie do prezes Rady Ministrów.

Eko-Region także na Facebooku. Dołącz do nas

W piśmie skierowanym do Beaty Szydło samorządowcy napisali, że za wprowadzeniem takiego systemu przemawia wiele korzyści, np. ograniczenie ilości odpadów z tworzyw sztucznych trafiających do segregacji, zatem mogłyby być odbierane rzadziej, co miałoby wpływ na obniżenie opłat za śmieci. Byłaby szansa na zwiększenie poziomu odzysku i recyklingu, ograniczenie spalania plastiku w domowych paleniskach. - Podtrzymujemy to stanowisko - powiedział nam wczoraj Tomasz Telesiński, dyrektor biura Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski.

Ministerstwo analizuje

Co na to resort? Ministerstwo Środowisko informuje, że „Przepisy ustawy z 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi nie przewidują obowiązkowego stosowania kaucji za opakowania po napojach, ale jednocześnie tego nie zabraniają. Wprowadzenie systemu kaucjonowania za opakowania po napojach w Polsce wymaga wcześniejszego przeprowadzenia szczegółowych analiz pod kątem korzyści i kosztów jego funkcjonowania. Resort środowiska prowadzi prace analityczne dot. funkcjonowania systemu kaucji na niektóre rodzaje opakowań, obejmujące systemy stosowane w państwach europejskich. Od wyników tych analiz zależeć będzie ewentualne podjęcie działań legislacyjnych w tym zakresie (...)”.

- Jeśli analizują, to dobrze, ale prace nad realizacją tego pomysłu mogłyby postępować szybciej - uważa wójt Konecka.

Bo na razie Ministerstwo Środowiska nie przygotowało żadnego projektu.

Resort zwraca jednak uwagę, że „Na podstawie już obowiązujących przepisów przedsiębiorcy mogą dobrowolnie stosować tego typu instrument wspomagający pozyskiwanie opakowań i odpadów opakowaniowych do ich ponownego wykorzystania. Tak się dzieje częściowo np. w branży piwowarskiej, gdzie producenci ustalają i pobierają kaucję od jednostek handlowych za opakowania, która poprzez te jednostki pobierana jest od ostatecznego nabywcy tych produktów. Zasady pobierania kaucji ustalają więc między sobą wprowadzający produkty w opakowaniach oraz sprzedawcy tych produktów. W takim przypadku kaucja jest elementem umowy cywilno-prawnej pomiędzy sprzedawcą a klientem”.

- Wielu klientów kupujących np. piwo zwraca uwagę na to, czy jest opłata za butelkę - przyznaje współwłaściciel bydgoskiego sklepu. - Jeśli mają do wyboru, to kupują piwo w opakowaniu bez kaucji. Gdyby za wszystkie butelki obowiązywała opłata, to byłby porządek i pewnie ludzie szybko by się przyzwyczaili do oddawania opakowań. Tylko mam nadzieję, że właścicieli małych sklepików nie zmuszą do ustawiania automatów, bo to dla takich jak ja za drogie i miejsca w sklepie nie mam. Ale markety biedne nie są i miejsca mają dużo.

Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, uważa, że kaucje za butelki szklane mają sens, ale tzw. depozyt za inne opakowania to tylko dodatkowe koszty. - Kto je poniesie? - zastanawia się. - Małe sklepy, markety, konsumenci? Pewne jest, że na automatach zarobią ich producenci. Zatem, czy warto to robić? Moim zdaniem, lepiej większą wagę przykładać do systemu segregacji odpadów, zamiast ich część „nosić do sklepów”. Warto ludzi uświadamiać.

Kaucja za butelki, żeby uwolnić się od śmieci
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska