Na liście ocalonych z obozu w Starobielsku nie ma kapitana Kazimierza Makówki, obserwatora lotniczego, który w chwili wybuchu wojny był w Szkole Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich.
Przypomnijmy: placówka ta powstała w Bydgoszczy w 1930 r. (przed czterema laty w "Albumie" o szkole opowiadał jej absolwent Roman Rosołowski). Pół roku przed agresją Niemiec na Polskę uczelnia została przeniesiona do Krosna. Prawdopodobnie 8 września 1939 r. przyszedł rozkaz o ewakuacji ludzi i sprzętu w okolice Łucka na Wołyniu. Właśnie w tym rejonie wielu wykładowców i instruktorów bydgosko-krośnieńskiej szkoły dostało się do niewoli.
W sowieckie ręce wpadł także kpt. Kazimierz Makówka. Pochodził z centralnej Polski. W 1927 r. ukończył Gimnazjum Matematyczno-Przyrodnicze w Skarżysku-Kamiennej. Na ochotnika wstąpił do 4. Pułku Artylerii Ciężkiej w Łodzi. Stąd skierowano go do Szkoły Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. W 1933 r. przeszedł kurs obserwatorów lotniczych w Dęblinie. Potem znalazł się w 2. Pułku Lotniczym w Krakowie, a następnie trafił do Bydgoszczy.
Okoliczności dostania kpt. Makówki się do sowieckiej niewoli nie są znane. Wiadomo, że był jeńcem Starobielska. Stamtąd wysłał do żony Haliny (jej brat Janusz Raczkowski, zawodowy oficer Wojska Polskiego zginął w Katyniu) kartkę pocztową. Wiadomo również, że został rozstrzelanych w Charkowie.
Dodajmy, że na liście zamordowanych przez NKWD znalazło się wiele osób związanych ze Szkołą Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich Bydgoszczy, w tym m.in.: komendant ppłk pilot Adam Zaleski, kpt. pilot Teodor Baranowski, kpt. Wojciech Bober, mjr Józef Łęgowski, kpt. Jan Michał Nidecki, ppor. Walenty Wachliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
