Marika Popowicz-Drapała nie przestaje zadziwiać. Ma już 35 lat. W przeszłości zdobywała wiele medali mistrzostw Polski na 100 m i 200 m. Ostatnio przekwalifikował się na 400 m i co start bije rekordy życiowe. Nie inaczej nie było w piątkowy wieczór. Co prawda przegrała z Natalią Kaczmarek, ale i tak dostała gromkie brawa od kibiców. Popowicz-Drapała stała się jedną z głównych postaci sztafety 4x400 m. Niestety, biegu nie ukończyła Iga Baumgart-Witan.
Kibice prócz naszych znakomitych biegaczek na 400 m mocno dopingowali Pię Skrzyszowską, która pewnie wygrała bieg na 100 m przez płotki.
Fani mieli też szansę oklaskiwać Adriannę Sułek-Schubert, która po urodzeniu dziecka, wróciła do treningów i startów, by przygotować się do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Wielkim zainteresowaniem cieszył się też występ naszych młociarzy Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego.
Bydgoscy kibice wykorzystali okazję, by na żywo zobaczyć wszystkie nasze gwiazdy królowej sportu, które już za niecały miesiąc będą rywalizowali w stolicy Francji na największej imprezie czterolecia.
Kibice wykorzystują każdą okazję, by wziąć autograf czy zrobić sobie fotkę z naszymi gwiazdami. Te nigdy tego nie odmawiają. Podkreślają jak wiele znaczy dla nich doping fanów i ich wsparcie.
