https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice: ratujmy toruńską Elanę! [zdjęcia]

Kaf
Kibice Elany pod toruńskim urzędem miasta
Kibice Elany pod toruńskim urzędem miasta Lech Kamiński
"Elana nigdy nie zginie" - z takim transparentem kilkuset fanów toruńskiego klubu Elana przeszło dzisiaj ulicami Torunia pod urząd miasta w obawie o losy sportowej drużyny. Razem z nimi szli też piłkarze. Miasto zapewnia, że z piłki nie zrezygnuje.

Manifestacja kibiców Elany Toruń [zobacz zdjęcia]

Dzisiaj w południe, w obstawie kordonu policji, ulicami Torunia przeszli fani piłkarskiego klubu "Elana".

- Chcemy pokazać, że jest sens inwestowania w ten klub - mówi jeden z uczestników marszu. - Napisaliśmy list do prezydenta, w którym wyrażamy nadzieję, że z "Elaną" nie stanie się to samo, co spotkało drużynę hokeistów.

Czytaj także: Głos z toruńskiej rady miasta: - To piłkarska spółka powinna być zlikwidowana, a nie hokejowa (opinie)

Kibice piłkarscy zorganizowali marsz w świetle ostatnich wydarzeń na toruńskiej scenie sportowej czyli upadku klubu hokeja. "Elana" nie ma powodu do dumy. W tym sezonie zabrakło choćby jednego zwycięstwa. Torunianie zdobyli tylko jedną bramkę na kilkanaście meczy. To nie zraża fanów.

- Wkładamy dużo serca w naszą ulubioną drużynę - przekonuje Maciej (nazw. do wiad. red.). - Elana ma wieloletnią tradycję, której nie powinniśmy ignorować.

Kilkuset młodych ludzi przeszło od ul. Bema pod urząd miasta przy Wałach gen. Sikorskiego. Wśród nich były rodziny z dziećmi, a nawet matki z wózkami. Pojawili się też sami piłkarze.

- Zachowanie kibiców oceniam bardzo pozytywnie - mówi Przemysław Regulski, środkowy pomocnic w drużynie. - Robią coś wielkiego dla nas, dla klubu, ale też dla wszystkich torunian. Tym marszem pokazują, że chcą walczyć o nas. Atmosfera jest trochę napięta. W mediach, w internecie mówi się o tym, że spółka powinna być rozwiązana i to nas martwi.

Kibice domagali się też od miasta deklaracji, że spółka miejska nie zostanie rozwiązana, a klub dalej będzie istniał. Do zebranych pod magistratem wyszedł Jarosław Więckowski, szef wydziału sportu i turystyki. Zapewnił kibiców, że Elana dokończy tegoroczne rozgrywki ligowe, a miasto nie ma zamiaru rezygnować z piłki nożnej.

Więcej informacji na temat przyszłości spółki ma przekazać prezydent za kilka dni.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
cała prawda o niby kibicach Elany oni są tylko po to żeby dac komuś w łeb dzieciaki i patologia nawet strach iść na mecz bo nigdy nie wiadomo co im odbije a poza tym to jak można oglądać stałe porażki i na co mają dawać pieniądze jak wyników brak
A
Arekkk
Żużel totalnie mnie nie interesuje, kocham fotball, a z wrzodem na tyłku jakim są kibole trzeba walczyć, w tym mieście też. Kiedyś przynajmniej jakieś zasady były w młynie, a teraz handel np. dragami to nic nadzwyczajnego, jeśli chodzi o ważniejsze osoby z młyna i to też śćierwem takim jak amfa, metaamfa, a nie tylko trawką. Zero zasad, albo zgoda z Ruchem, nazywacie się nacjonalistami, a przybijacie piątki z ludźmi, którzy wywieszają flagę Obershleisen. Obłuda jak na wiejskiej. Do tego jeszcze niszczenie miasta, które podobno kochacie, malowanie bazgrołów na blokach, murach. Szkoda w ogóle się nad tym rozpisywać.
k
kola
Jako Torunianin popieram likwidację Elany i zainwestowanie w Pomorzanina, może tam nie będzie się gromadziło tyle patologii.

Jesteś typowym szczurkiem , a do tego latasz na motorki dęciaku!
A
Arekkk
Jako Torunianin popieram likwidację Elany i zainwestowanie w Pomorzanina, może tam nie będzie się gromadziło tyle patologii.
K
Koks
Elana śmiech niech lepiej ją zlikwidują bo tylko wstyd dla Torunia... Lepiej od nich grają dzieciaki na podwórku. Kibice pochodzą z rodzin patalogicznych...
e
erni
niech ci "łysole" zaczną budować wizerunek Elany jako klubu bezpiecznego dla rodzin i zaczną kampanię która miałaby na celu przyciągnięcie na stadion przeciętnego Kowalskiego.A przestanie bazgrać na elewacjach budynków czy dalej prowadzić deb***ny konflikt z kibicami żużlowców.
K
Krzysztof z Torunia
w Polsce nie ma kibiców
to jest motłoch
dość mam bazgrołów na ścianie z logo elany
to powinno się zrównać z ziemią
Na Litwie jest taka instytucja jak poprawczak wojskowy i tam patologii na ulicach nie widać
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska