Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 22. Kobieta zadzwoniła do komendy i zażądała interwencji, bo znajomi narzeczonego nie chcieli wyjść z jej mieszkania. - Na korytarzu budynku funkcjonariusze zastali wzywającą, będącą pod znacznym działaniem alkoholu - mówi asp. Marcin Krasucki z komendy w Radziejowie. - Gdy policjanci próbowali tłumaczyć, że nie mogą z mieszkania nikogo wyrzucać, zrobiła się agresywna. Wyzywała radziejowskich policjantów, a jednego z nich kopnęła w brzuch.
Przeczytaj także:Bydgoszcz. Pijana babcia przewróciła się na małego wnuczka; chłopiec trafił do szpitala
26-letnia mieszkanka Radziejowa została zatrzymana i przewieziona do aresztu . Miała ponad 2,5 promila. Dziś usłyszała zarzut naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia mundurowych. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »