Kierowca:- Piesi nie dbają o swoje życie. Powinni dostawać mandaty, a nie pouczenia

Zadzwonił do nas pan Jan z Lipna (nazwisko do wiadomości redakcji), który jest zawodowym kierowcą. - Znam przepisy, nie dostałem nigdy mandatu, a jeżdżę od 30 lat. Dziwię się, że piesi nie przestrzegają swoich - mówi oburzony. - Cały czas widzę, jak piesi po zmroku poruszają się bez odblasków. Czasem dostaję jakieś w gadżetach od firm, gdy się zatrzymuję, to im wręczam.

Pan Jan dziwi się, że nikt nie dba o swoje bezpieczeństwo i co najważniejsze życie. - Chodzimy do lekarza, boimy się choroby nowotworowej, zdrowo się odżywamy. Po co, skoro chcemy, żeby potrącił nas samochód - mówi.

Od 31 sierpnia 2014 roku każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za brak elementu odblaskowego grozi mandat. Przepis nie ma zastosowania w strefie zamieszkania. - W mieście ze świecą szukać pieszego z odblaskiem, czy rowerzystę z kamizelką. Jest tyle wypadków - dodaje pan Jan.

Zdaniem kierowcy jedynym sposobem wyegzekwowania noszenia elementów odblasków jest karanie pieszych mandatem. Czy taki drastyczny sposób miałby wpływ? Zdaniem wielu osób tak. - Prawo jest od 2014 roku, a policja, zamiast karać, poucza i daje odblask, który ląduje w torebce lub szafce. Takie 50 złotych lepiej by podziałało - uważa.

Zapytaliśmy podkom. Małgorzatę Małkińską, oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Lipnie, ile osób zostało ukaranych w naszym powiecie za brak wymaganych odblasków. Niestety, komenda nie ma osobnej statystki na mandaty i pouczenia. - Od początku roku policjanci ruchu drogowego ukarali za brak elementów odblaskowych 71 osób. Są tu i mandaty i pouczenia - usłyszeliśmy.

W 2018 tygodniu doszło do trzech przypadków potrącenia pieszych z winy kierowców, ale odblaski z pewnością przydałyby się wszystkim. W 2019 również na drogach nie było bezpiecznie. Doszło do kilku tragicznych zdarzeń z udziałem pieszych.
W 2020 w Dobrzyniu nad Wisłą potrącono kobietę, która przechodziła na pasach. Sprawca uciekł, ale dzięki relacji świadków, udało się go zatrzymać.