Przebudowa ulicy Kasztanowej i jej skrzyżowania z 900-lecia to część inwestycji związanej z budową w tym rejonie dwóch marketów Brico i Intermarche
Jak już wjadą to przeklinają...
Pierwszy z marketów jest otwarty od grudnia, drugi od stycznia. Według umowy jaką inwestorzy zawarli z miastem Kasztanowa i ulica Mickiewicza zostaną zmodernizowane, aby dostosować je do zwiększonego ruchu związanego z handlem. Drogi wciąż jednak nie ma.
- Byli u mnie znajomi, dojechali naprawdę wściekli. Wjechali w ulicę Kasztanową. Musieli jechać slalomem po dziurach. Mieszkańcy Mogilna może się już przyzwyczaili do fatalnego stanu tej drogi, ale wobec gości ta ulica to wstyd - mówi nam pan Piotr z Mogilna.
Rzeczywiście jazda ulicą Kasztanową wymaga szczególnej uwagi.
Uważać trzeba, żeby nie urwać zawieszenia. Miasto tłumaczy, że nie jest wykonawcą tej drogi. Za roboty odpowiadają firmy, które stawiały markety.
Z robotą czekają na ocieplenie
Spytaliśmy zatem Elżbietę Mikołajczyk, reprezentującą Intermarche, kiedy droga będzie gotowa.
- Droga na pewno będzie zrobiona. Czekamy na plusową temperaturę - mówi Elżbieta Mikołajczyk. Nasza rozmówczyni przypomina, że niedawno, kiedy tylko temperatura się podniosła drogowcy na krótko wznowili roboty.
- Jednak podczas mrozu nie ma sensu wydawać pieniędzy na kładzenie asfaltu - mówi Elżbieta Mikołajczyk. I dodaje, że markety zadbały by kierowcy mieli dojazd do sklepów zaś dla pieszych przygotowano kładkę.