- Korek spowodowany był nie tylko kolizją, ale i tym, że mamy sezon urlopowy, ludzie wracają znad morza, na drogach jest więcej pojazdów. W niedzielę na "jedynce" było tak samo. I tak jest latem praktycznie co weekend.
Kiedy dzwoniłam do dyżurnego, powiedział, że po kolizji posprzątali 40 minut temu. Mówił, że wyśle patrol, by sprawdził natężenie ruchu, bo tylko w porozumieniu z GDDKiA mogą wyłączyć sygnalizację świetlną w Grubnie, która dodatkowo ten korek potęgowała. Może wystarczyło podczas kolizji zatrzymywać tych, którzy jechali niemal pustą szosą od strony Torunia, puszczać jadących od Świecia?
- Do kolizji pojechało dwóch policjantów. Jeden szybciej odjechał, bo był z patrolu interwencyjnego, drugi - z drogówki - czekał aż laweta zabierze najbardziej uszkodzone auto. Sporządzał dokumentację, oglądał auto, ustalał co się stało, to niezbędne, gdy zgłoszą się firmy ubezpieczeniowe proszą o zaświadczenia. Nie mógł jeszcze ruchem. Potem otrzymał informację, że musi pilotować dwa autokary kibiców, które przejeżdżały przez nasz powiat na mecz. Jeśli chodzi o sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu w Grubnie została wyłączona o godz. 14.
Czyli po tym, jak zgłosiłam, że ludzie cierpią w nagrzanych autach! Skoro problem jest wam znany, bo całe lato są korki na "jedynce", to gdzie profilaktyka? Dlaczego zaraz po kolizji nie wyłączono sygnalizacji dla rozładowania korka, który powstał, bo podczas niej jechały auta tylko z jednej strony? Policjant nie widział sytuacji na drodze zanim odjechał?
- Nie można ot tak wyłączać sygnalizacji, bo ci z dróg podporządkowanych by w ogóle nie wyjechali na "jedynkę" albo wymuszali pierwszeństwo. To mogłoby się źle kończyć. Monitorujemy natężenie ruchu na i reagujemy.
Ale to właśnie na brak reakcji i umiejętności opanowania zaistniałej sytuacji oburzają się zostawienie w korku podróżni! I dodają, że tak jest tylko w Chełmnie, które najchętniej omijaliby szerokim łukiem! Turystyce takie opinie, które pójdą w świat, na pewno nie sprzyjają.
- W Ostaszewie również tworzy się taki korek, a powód jest ten sam- sygnalizacja świetlna.
Czytaj e-wydanie »