Karol dziś jest szefem produkcji w jednym z toruńskich zakładów. - Żałuję, że poszedłem na pedagogikę. Powinienem wybrać kierunek techniczny - mówi.
Część jego koleżanek ze studiów nadal ma problem ze znalezieniem pracy. W bazie Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu pedagodzy stanowią najliczniejszą grupę absolwentów uczelni. Na koniec ubiegłego roku figurowało ich 616, a w I półroczu 2010 zgłosiło się 212 nowych.
W sierpniu w urzędach powiatowych w regionie zarejestrowało się 672 absolwentów szkół wyższych. Dołączyli do prawie tysiąca innych absolwentów uczelni.
Przeczytaj też: Na uczelniach szykuje się prawdziwa rewolucja.
Od 2011 r. rząd chce wprowadzić obowiązek monitoringu przez uczelnie dalszych losów ich absolwentów. Niektóre już się tym zajęły, np. UMK - najnowsze dane ma ujawnić za dwa tygodnie.
Efektywność wyższych uczelni w przygotowaniu absolwentów do rynku pracy postanowił też sprawdzić portal www.ilezadyplom.info.
Ankietowanie trwa od września, do tej pory wypowiedziało się ponad 13 400 zł.
Z obecnych danych wynika, że 47 proc. absolwentów UMK było zadowolonych z dokonanego wyboru kierunku studiów. Dla porównania: 85 proc. absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego i 60 proc. absolwentów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Poza prawnikami najbardziej usatysfakcjonowani są absolwenci administracji, budownictwa, a także psychologii, ekonomii i informatyki. Najmniej zaś: etnologii, europeistyki, kulturoznawstwa, socjologii, pedagogiki i historii. Ponad połowa żałuje, że nie skończyła innego kierunku.
Swoją decyzję chwali sobie aż 95 proc. tych, którzy wybierając zawód kierowali się rynkiem pracy. Wybór studiów motywowany głównie zainteresowaniami ze szkoły średniej rozczarował prawie połowę ankietowanych.
Pełne wyniki sondażu poznamy w marcu 2011 r.
Udostępnij