Kijewo Królewskie. Końca dobiega remont budynku po upadłym Banku Spółdzielczym. Co tam będzie?

Zobacz wideo: Polskie odmiany jabłek i ich zastosowanie

Gmina Kijewo Królewskie kupiła budynek po chełmińskim Banku Spółdzielczym, gdy ten miał problemy finansowe. Powstaje tu Gminne Centrum Integracji Społecznej.

- Bank wprawdzie upadł, ale ten dwukondygnacyjny, duży niemal jak budynek gminy, w Kijewie Królewskim już wcześniej chciał opuścić i sprzedać, wiec zastanowiliśmy się i go kupiliśmy - informuje wójt Misiaszek. - Z myślą, by służył mieszkańcom. Udało nam się pozyskać niemal 1 mln złotych dofinansowania z Lokalnej Grupy Działania "Zakole Dolnej Wisły". Każda z gmin z LGD mogła tam pozyskać fundusze na rewitalizacje.

Po przetargu ogłoszonym na modernizację budynku okazało się jednak, że te środki nie wystarczą.

- Oferent, który zaproponował remont za najniższą kwotę nie uzupełnił dokumentacji - dodaje Mieczysław Misiaszek. - Myśleliśmy nad unieważnieniem przetargu i ogłoszeniem kolejnego, ale czas naglił i poza tym, nie wiedzieliśmy czy nie wpłyną jeszcze wyższe oferty. Rozstrzygnęliśmy więc przetarg. Ustaliliśmy, że dołożymy brakujące pieniądze. Zadanie zleciliśmy wyłonionej w przetargu firmie Żarbud Michał Żarłok z Korzeniewa w powiecie kwidzyńskim. Ta firma wykonuje remont za 1,8 mln złotych. Remontowała szkołę muzyczną w Chełmnie, są bardzo solidni i pracują bez względu na pogodę. Do czerwca wszystko ma być zrobione i bez problemu zdążą.

W Gminnym Centrum Integracji Społecznej odbywać się będą spotkania dla seniorów, ale nie tylko. Będą zajęcia, warsztaty, jak również prowadzona będzie rehabilitacja.

Sala rehabilitacyjna w Kijewie Królewskim

- To rehabilitacja poza NFZ. Na dużej hali będą cztery stanowiska rehabilitacyjne - dodaje wójt. - Ponadto, chcemy tam przenieść GOPS, a Gminny Ośrodek Zdrowia zyska trochę miejsca. Kierownik już się cieszy, że będzie mogła otworzyć kilka gabinetów. GOPS zajmie się koordynowaniem tym budynkiem. Wszystko ruszyć ma od lipca. Złożyliśmy wniosek do urzędu marszałkowskiego i uzyskaliśmy dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego na dwa lat działania GCIS. Sam się zatem będzie finansował. W obiekcie musi jednak tętnić życie - i mam nadzieję, że tak właśnie będzie.