- Jest nas 170 - informował około godziny 11.00 Mariusz Paluch, jeden z organizatorów akcji Motoserce, która w Chojnicach odbywa się po raz czwarty. - Ale na pewno będzie nas z każdą godziną dużo, dużo więcej.
I faktycznie tak było, bo gdy z rynku przed godziną 15.00 wyruszyła barwna kawalkada najrozmaitszych pojazdów, to było ich dużo więcej niż na początku imprezy.
To już odjazd ze Starego Rynku
(fot. Maria Eichler)
Sobota upłynęła koncertowo i pod znakiem najmłodszych. Bo to dla nich można było tego dnia oddać krew w krwiobusie. A że pogoda dopisała, to chojniczanie tłumnie zgromadzili się na rynku, oglądając motory i robiąc sobie pamiątkowe zdjęcia.
Czytaj e-wydanie »