Około dwa miesiące potrwać może wymiana blachy cynkowej na wieży szubińskiego kościoła. Stara sprawiała wiele problemów. - Co rusz płaty odrywały się i trzeba było je ściągać - informuje proboszcz parafii ks. Jacek Pawelczyk.
Teren kościoła - przez większość dnia - jest z tego powodu niedostępny dla wiernych. Brama otwierana jest tylko na czas mszy św. Utrudnienia nie są jednak duże, bo z racji zagrożenia koronawirusem - zgodnie z zaleceniami sanitarnymi - w nabożeństwach uczestniczy teraz mniej osób niż zwykle.
Zamierzenia ambitne
Wymiana blachy na wieży to jednak drobiazg w porównaniu z przedsięwzięciem, które stoi przed parafią. Jako jedna z 30 w diecezji skorzysta ona ze specjalnego programu kompleksowej termomodernizacji. Prace miały rozpocząć się wiosną br., i zakończyć pod koniec roku. W lutym ministerstwo przekazać miało fundusze na projekt, ale decyzji w tej sprawie wciąż nie ma. W parafiach czekają.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
-Mamy wszystkie niezbędne pozwolenia. Od władz kościelnych, konserwatora zabytków, ze Starostwa Powiatowego w Nakle. Wybrana została też firma z Poznania, która realizować ma projekt. Brakuje tylko decyzji ministerstwa - informuje proboszcz ks. Jacek Pawelczyk. Nie wyklucza, że z tego powodu prace rozpoczną się nieco później i przeciągną do roku 2021.
Nowe ogrzewanie, drzwi, okna
A zakres prac w ramach tego projektu ogromny. M.in. ocieplony zostanie strop kościoła, uszczelnione drzwi, wymienione szyby okien witrażowych. Stare ogrzewanie w kościele zastąpi nowe, gazowe uzupełnione panelami fotowoltaicznymi, które zostaną umieszczone na dachu salek. - Wymienione zostaną też dachówki na kościele, bo te które są, służą od wielu lat i raz były już przełożone - wylicza proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Szubinie. Prace obejmą także plebanię. M.in. ocieplony zostanie dach, część okien wymienionych, inne uszczelnione...
