W końcu ubiegłego roku Rada Miasta we Włocławku podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji Gimnazjum nr 10. W poniedziałek wieczorem zapadła ostateczna decyzja. Placówka przestanie istnieć 1 września. Nie pomogły apele radnego PO Sławomira Bieńkowskiego, aby Gimnazjum nr 10 stopniowo wygaszać. Czternastu radnych związanych z SLD zagłosowało za likwidacją szkoły z końcem sierpnia. Radni Platformy Obywatelskiej i PiS byli przeciwni, ale znaleźli się w mniejszości.
Dlaczego Gimnazjum nr 10 musi zniknąć z sieci szkolnej? - Chodzi o dostosowanie sieci szkół gimnazjalnych do realnych potrzeb wynikających między innymi z zachodzących zmian demograficznych - tłumaczy Wanda Muszalik, zastępca prezydenta Włocławka.
W ciągu ostatnich lat systematycznie zmniejszała się liczba uczniów w tej placówce: 316 uczniów i 12 oddziałów było w roku szkolnym 2002/2003, 240 uczniów i 11 oddziałów w roku szkolnym 2004/2005, 166 uczniów i 8 oddziałów w roku 2006/2007, a 91 uczniów i 5 oddziałów w roku 2011/2012. Obecnie do szkoły uczęszcza do czterech oddziałów 83 uczniów. To tylko 20 procent dzieci zamieszkałych w tym obwodzie. Gdzie są pozostali? W Gimnazjum nr 3 uczy się 106 uczniów, w Gimnazjum nr 5 - 39 uczniów, a Gimnazjum im. ks. Jana Długosza - 17 uczniów, ośmiu wybrało Gimnazjum nr 7.
Władze miasta podkreślają też, że w ubiegłym roku szkolnym w Gimnazjum nr 10 z trudem utworzony został jeden oddział klasy pierwszej, do którego uczęszcza obecnie 17 uczniów. A perspektywy nie są ciekawe. W najbliższych latach liczba dzieci podlegających obowiązkowi szkolnemu zameldowanych w tym obwodzie będzie malała.
Jednocześnie zmniejsza się także liczba uczniów w pozostałych gimnazjach, w tym w Gimnazjum nr 3 przy ul. Promiennej i w Gimnazjum nr 9, przy ul. Wojska Polskiego, najbliższych "dziesiątce. I właśnie w tych placówkach będą się uczyli od 1 września gimnazjaliści z "dziesiątki".
Czy nauczyciele będą mieli zapewnioną pracę? - Kadra pedagogiczna zatrudniona w Gimnazjum nr 10 skorzysta z możliwości i uprawnień wynikających z Karty Nauczyciela - czytamy w uzasadnieniu uch-wały. Zdaniem radnej Ewy Szczepańskiej z PO pracę stracą nauczyciele zatrudnieni w niepełnym wymiarze czasu pracy i dwóch mianowanych.
Decyzja o likwidacji Gimnazjum nr 10 będzie miała jednak jeszcze inne konsekwencje. Po zamknięciu tej placówki planowane jest rozwiązanie Zespołu Szkół nr 5. Znajdujące się w nim V LO ma zostać przeniesione do Zespołu Szkół Samochodowych przy ul. Leśnej.
. I wskazuje na możliwość zaskarżenia uchwały Rady Miasta do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przypomnijmy, że przed Gimnazjum nr 10 decyzją włocławskich radnych zamknięte zostało Gimnazjum nr 6 przy placu Staszica.
Czytaj e-wydanie »
Dlaczego Gimnazjum nr 10 musi zniknąć z sieci szkolnej? - Chodzi o dostosowanie sieci szkół gimnazjalnych do realnych potrzeb wynikających między innymi z zachodzących zmian demograficznych - tłumaczy Wanda Muszalik, zastępca prezydenta Włocławka.
W ciągu ostatnich lat systematycznie zmniejszała się liczba uczniów w tej placówce: 316 uczniów i 12 oddziałów było w roku szkolnym 2002/2003, 240 uczniów i 11 oddziałów w roku szkolnym 2004/2005, 166 uczniów i 8 oddziałów w roku 2006/2007, a 91 uczniów i 5 oddziałów w roku 2011/2012. Obecnie do szkoły uczęszcza do czterech oddziałów 83 uczniów. To tylko 20 procent dzieci zamieszkałych w tym obwodzie. Gdzie są pozostali? W Gimnazjum nr 3 uczy się 106 uczniów, w Gimnazjum nr 5 - 39 uczniów, a Gimnazjum im. ks. Jana Długosza - 17 uczniów, ośmiu wybrało Gimnazjum nr 7.
Władze miasta podkreślają też, że w ubiegłym roku szkolnym w Gimnazjum nr 10 z trudem utworzony został jeden oddział klasy pierwszej, do którego uczęszcza obecnie 17 uczniów. A perspektywy nie są ciekawe. W najbliższych latach liczba dzieci podlegających obowiązkowi szkolnemu zameldowanych w tym obwodzie będzie malała.
Jednocześnie zmniejsza się także liczba uczniów w pozostałych gimnazjach, w tym w Gimnazjum nr 3 przy ul. Promiennej i w Gimnazjum nr 9, przy ul. Wojska Polskiego, najbliższych "dziesiątce. I właśnie w tych placówkach będą się uczyli od 1 września gimnazjaliści z "dziesiątki".
Czy nauczyciele będą mieli zapewnioną pracę? - Kadra pedagogiczna zatrudniona w Gimnazjum nr 10 skorzysta z możliwości i uprawnień wynikających z Karty Nauczyciela - czytamy w uzasadnieniu uch-wały. Zdaniem radnej Ewy Szczepańskiej z PO pracę stracą nauczyciele zatrudnieni w niepełnym wymiarze czasu pracy i dwóch mianowanych.
Decyzja o likwidacji Gimnazjum nr 10 będzie miała jednak jeszcze inne konsekwencje. Po zamknięciu tej placówki planowane jest rozwiązanie Zespołu Szkół nr 5. Znajdujące się w nim V LO ma zostać przeniesione do Zespołu Szkół Samochodowych przy ul. Leśnej.
. I wskazuje na możliwość zaskarżenia uchwały Rady Miasta do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przypomnijmy, że przed Gimnazjum nr 10 decyzją włocławskich radnych zamknięte zostało Gimnazjum nr 6 przy placu Staszica.
Czytaj e-wydanie »