Po raz pierwszy dotyczyć to będzie także do owoców miękkich i pomidorów.
Jeśli rolnicy źle wypełnią skomplikowane druki, dostaną mniej pieniędzy.
Formularze wniosków, które gospodarze muszą wypełnić, żeby dostać płatności, od połowy stycznia rozsyła ARiMR. - Druki mają już prawie wszyscy - twierdzi jej rzecznik Radosław Iwański.
Załamują ręce
Gotowe wnioski będą przyjmowały od poniedziałku, 17 marca wszystkie biura powiatowe agencji. - Zawsze prosimy rolników, żeby nie czekali do ostatniej chwili. Podejrzewam jednak, że tak jak w poprzednich latach, także teraz większość wniosków wpłynie do nas dopiero w połowie maja - mówi Stanisław Barłóg, zastępca dyrektora kujawsko-pomorskiego oddziału ARiMR w Toruniu.
- Na pewno nie złożę wniosku zbyt szybko, za dużo się w nim pozmieniało. Muszę najpierw poradzić się kogoś - przyznaje "Pomorskiej" rolnik z gminy Lubraniec.
Także na forach internetowych rozgorzały dyskusje na ten temat. - Z całej instrukcji przeczytałem tylko dwie definicje. Jest ona tak napisana, że nawet studia rolnicze nie wystarczą, żeby wszystko zrozumieć - pisze "Ursus".
Obawy mają też urzędnicy. - Pracuję w biurze powiatowym ARiMR. Jak zobaczyłem wniosek i instrukcję, załamałem ręce - przyznaje "aa".
Pomoc kosztuje
Dyrektor Barłóg przypomina, że po pomoc można zgłaszać się do Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. - Doradcy za niewielką opłatą wypełnią wnioski. - W zeszłym roku przyjęliśmy około 20 tys. rolników. W tym roku na pewno nie będzie ich mniej. Niektórzy sami nie potrafią przygotować dokumentów, inni nie mają czasu, wolą, żeby zrobił to za nich doradca - mówi Piotr Sawa, specjalista ds. funduszy unijnych w K-PODR w Minikowie.
Gospodarze wiedzą, że za błędy ARiMR będzie karać. - Jeśli ktoś zawyży we wniosku powierzchnię swojego gospodarstwa o więcej niż trzy procent, będziemy zmuszeni wypłacić mu mniej pieniędzy - przyznają urzędnicy. - W wyjątkowej sytuacji możemy odmówić wypłaty dopłat.
Oczko też się liczy
W tym roku po raz pierwszy o dopłaty będą mogli starać się producenci malin, truskawek i pomidorów przeznaczonych do przemysłu. - Pieniądze dostać też można będzie do działek mniejszych niż 10 arów, na przykład przydomowych ogródków, rowów (o szerokości do 2 metrów) przylegających do upraw i oczek wodnych (do 100 m kw.), znajdujących się na działkach rolnych lub przylegających do nich - wyjaśnia rzecznik Iwański. Działki mniejsze niż 10 arów będzie można wliczyć do powierzchni gruntów, do których przysługują dopłaty podstawowe.
Rzecznik zaznacza też, że dopłaty bezpośrednie dostaną tylko ci, którzy będą właścicielami gruntów rolnych na dzień 31 maja roku. - Jeśli rolnik sprzeda lub odda gospodarstwo przed końcem miesiąca, pieniędzy nie dostanie - dopłaty otrzyma nowy właściciel gruntów.
W najbliższy poniedziałek, na stronie "O wsi dla wszystkich", znajdą Państwo wskazówki, jak poprawnie wypełnić wniosek o dopłaty bezpośrednie. Razem z ekspertami z K-PODR i ARiMR pomożemy uniknąć błędów.
Stanisław Barłóg, zastępca dyrektora kujawsko-pomorskiego oddziału ARiMR
Stanisław Barłóg.
- Rolnicy mogą składać wnioski o płatności bezpośrednie od 17 marca do 15 maja. Od spóźnialskich będziemy przyjmowali dokumenty przez kolejnych 25 dni, ale za każdy dzień zwłoki odejmiemy 1 proc. należnej dopłaty.