Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

Do namierzenia kłusowników doszło w środę, 16 marca we wczesnych godzinach porannych. Na miejscu straż rybacka ujęła 69-letniego mężczyznę. Młodszy - jak się okazało syn - uciekł. Wskoczył do wody. Wezwano do interwencji straż pożarną, która prowadziła poszukiwania zbiega na jeziorze. W międzyczasie także powiadomiono policjantów o sprawie, którzy zatrzymali 69-latka i także prowadzili poszukiwania jego syna. Finalnie 44-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
- Zabezpieczono 97 kilogramów ryb: szczupaki, sandacze, liny, karasie, karpie. Ich wartość oszacowano na ponad 7, 1 tys. zł - wylicza asp. sztab. Magdalena Kulpa - Malinowska, p.o. oficera prasowego policji w Grudziądzu. - Ojciec z synem zostali osadzeni w policyjnym areszcie. W czwartek zostaną przewiezieni do prokuratury.
Zatrzymani będą odpowiadali za złamanie przepisów prawa regulowanych ustawą o rybołóstwie śródlądowym.