https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Kobiety". Film, w którym ani na chwilę nie pojawi się facet

Eva Mendes (pierwsza z prawej) wcieli się w postać tej drugiej, kochanki
Eva Mendes (pierwsza z prawej) wcieli się w postać tej drugiej, kochanki Fot. Monolith
Są ładne i nie przemęczają się, żeby ładnie im dzień minął. Takie są "Kobiety" w filmie, który od dzisiaj można oglądać.
Rola główna należy do Meg Ryan
Rola główna należy do Meg Ryan

Rola główna należy do Meg Ryan

Zapracowana projektantka mody, Mary Haines (wciela się w jej postać Meg Ryan) prowadzi idealne życie wraz ze swoim dobrze sytuowanym mężem i 11-letnią córką.

Kobietki sukcesu
I ona, i jej przyjaciółki to gotowe na wszystko, przebojowe i przedsiębiorcze kobietki. Dla nich tydzień bez wizyty w salonie piękności to tydzień stracony. Przyjaciółki stosują zasadę "Podaj dalej". Plotka rozchodzi się z prędkością światła.

Pierwszy film pod tym tytułem powstał w 1939 roku. Opowiada o bogaczce Mary. Kobieta nie zdaje sobie sprawy, że jej mąż ma romans z ekspedientką Crystal. Sylvia i Edith, słysząc tę plotkę od znajomej manikiurzystki postanawiają upokorzyć Mary, aranżując spotkanie z plotkarką.

Któregoś dnia Mary dowiaduje się, że mąż ją zdradził ze "spryskiwaczką", czyli sprzedawczynią z perfumerii (Eva Mendes). Zdrada od razu staje się głównym tematem rozmów wśród złośliwych przyjaciółek Mary, szczególnie dla głównej łowczyni sensacji Sylvi, której też grozi rozwód, zaraz po Mary.

"Kobiety" to film o kobietach, dla kobiet i zagrany wyłącznie przez kobiety. O ich ojcach, mężach, szefach i kochankach sporo się mówi, ale oni sami ani na moment nie pojawiają się na ekranie.

Jak domek z kart
Małżeństwo Mary i jej kontakty z przyjaciółkami walą się, jak domek z kart. Dziewczyny (obojętnie, czy to żona zdradzana przez męża, kochanka próbująca zatrzymać przy sobie faceta, czy szefowa magazynu odpowiadająca przed właścicielem pisma) mają niepisaną umowę, że pokonają każdego, kto im zechce zepsuć szyki i przeszkodzić na drodze do szczęścia. Życie kobiet sukcesu, pięknych, bogatych i spełnionych nie zawsze usłane jest różami.

- To było naprawdę trudne zadanie, bo stary film to już klasyka kina. A jednocześnie nikt nie robi remake'u, jeśli nie ma nic nowego do powiedzenia. Upłynęło już siedemdziesiąt lat i kobiety naprawdę się zmieniły - stwierdziła Diane English, reżyserka filmu z 2008 roku.

"Kobiety" to ciepła opowieść o współczesnych kobietach i ich kłopotach.

Lansowanie ciała
Porusza trudne tematy dotyczące kobiet: lansowanie szczupłych, nieskalanych sylwetek, operacji plastycznych u starszych kobiet, spustoszenie, jakie niesie ze sobą rozwód dla kobiety, która poświęciła się prowadzeniu domu, mężowi i dzieciom, wybór między karierą zawodową a domem i macierzyństwem, godzenie się na rolę kury domowej.

Motto filmu brzmi następująco: zdrowe samolubstwo i egoizm kluczem do szczęścia!
Główną rolę gra Meg Ryan. Widzowie znają ją m.in. z "Miasta aniołów", "Bezsenności w Seattle", "Kate i Leopold" i "Masz wiadomość". Teraz wciela się w kobietę, która traci grunt pod nogami.

Za czym się oglądam?

Krzysztof Nurkiewicz, dyrektor biura zarządu Administracji Domów Miejskich:
- Jako chłopiec oglądałem kreskówki Disneya. Moimi ulubionymi bohaterami byli pies Pluto, Myszka Miki i Kaczor Donald. Choć nie było jeszcze telewizorów kolorowych, filmy animowane, te czarno-białe, miały swój urok. Teraz najchętniej oglądam filmy, które powodują, że przy nich człowiek odpoczywa, poprawia mu się samopoczucie. Chętnie włączę telewizor, gdy emitują filmy dokumentalne, przedstawiające pozytywną stronę życia. Unikam seansów, które stresują. Nie lubię więc horrorów, thrillerów, dramatów. Nie jestem fanem filmów fantastycznych. Do kina chodzę rzadko, ze względu na brak czasu. Pójdę na "Świadectwo" o papieżu Janie Pawle II.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KOBIETA
nudna szmira bez akcji. szkoda! myslalam ze cos lekkiego i zabawnego.szkoda 5 zł na bilet.KLAPA NIE POLECAM!
~misia~
BEZNADZIEJA, NIESTETY BRAK JAKIEJKOLWIEK AKCJI POZA PORODEM JEDNEJ Z AKTOREK, USNEŁAM...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska