https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kokaina w cenie. Wielki powrót twardych narkotyków w regionie

(mc)
To jest 1536 gramów amfetaminy.
To jest 1536 gramów amfetaminy. policja
2,5 kg czystej kokainy wpadło w ręce policjantów ze stołecznego wydziału antynarkotykowego. Wcześniej w Inowrocławiu mundurowi przejęli ponad 130 g tego narkotyku o wartości 32 tys. zł. Policjanci przyznają: - Coraz więcej osób stać na kokainę.

Jeszcze kilka lat temu każdy sygnał o przechwyceniu kokainy przez policję albo pograniczników był sensacją. Ten rodzaj narkotyku został wyparty przez tzw. "miękkie", jak marihuana czy dopalacze.
- W samej tylko Bydgoszczy jest około 5 tysięcy osób, które regularnie palą marihuanę - przyznaje Ryszard Częstochowski, założyciel bydgoskiego Monaru.

Po kilku latach nieobecności na polskim czarnym rynku kokainy i heroiny te narkotyki znów dają o sobie znać. W ubiegłym tygodniu policjanci znaleźli w mieszkaniu na warszawskiej Pradze ponad 2,5 kg kokainy pochodzącej z Kolumbii. Wśród trzech osób zatrzymanych do tej sprawy był również 32-letni diler Karol M. Policjanci zabezpieczyli przy okazji jego cadillaca i porshe.

Kokaina nie trafia jedynie do stolicy. Najczęściej - jak wyjaśniają śledczy - stamtąd właśnie jest rozprowadzana do klientów na terenie całej Polski. I Kujawsko-Pomorskie jest również jednym z miejsc docelowych.

W ubiegłym roku policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości narkotykowej weszli do mieszkania przy ulicy Alejnika w Inowrocławiu. Liczący 27 lat lokator miał w woreczku prawie sześć gramów kokainy. Chwilę później mundurowi zatrzymali jego kolegę, którego przyłapali na posiadaniu marihuany i amfetaminy.

Przeczytaj także: Diler z Janikowa miał w domu ponad 4 kilogramy amfetaminy [zdjęcia]
Jedna z największych akcji antynarkotykowych w naszym regionie została jednak przeprowadzona w Bydgoszczy. Efektem obserwacji i przygotowań kryminalnych było zatrzymanie w marcu 2012 roku bydgoszczanina na przejściu granicznym w Świecku. Wątpliwości mundurowych rozwiały się ostatecznie, gdy u zatrzymanego znaleźli 130 gramów czystej kokainy gotowej do podzielenia na porcje i wartej około 32 tys. zł. Towar pochodził z Holandii. Miał trafić do 260 klientów w Polsce.

O wielkim pechu może mówić również 29-letni mieszkaniec bydgoskiego Fordonu. Możliwe, że jeszcze długo kryminalni nie wiedzieliby, że dorabia jako narkotykowy diler, gdyby nie... czysty przypadek.
W marcu ubiegłego roku kilkuletni chłopiec, który bawił się na jednym z fordońskich osiedli, wszedł na dach garażu. W rynnie na górze znalazł plastikową butelkę z woreczkami, w których znajdował się biały proszek.
- Badania laboratoryjne jednoznacznie potwierdziły, że w woreczkach znajduje się kokaina - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Również w ubiegłym roku we Włocławku tamtejsza policja przejęła ponad 170 gramów kokainy oraz blisko 2 kg amfetaminy.

Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia. Jeżeli prokurator w zarzucie przyjmie, że była do "duża ilość", wtedy zatrzymany musi liczyć się nawet z 12-letnią odsiadką.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

I faktycznie Porsche się pisze przez CH.

G
Gość

Człowieku jeżeli chcesz być poważnie traktowany jako dziennikarz to sprawdzaj informacje przed publikacją. Gdzie tu jest napisane, że oni znaleźli 2,5 kilo w mieszkaniu i gdzie jest słowo o tym, że to było 2,5 kilo czystej kokainy? A to jest informacja  ze strony policji, więc jeżeli ja to mogę sprawdzić sam to po cholerę mi taki dziennikarz potrzebny, który przekręca fakty?

 

Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość narkotykową przy współpracy z wydziałem realizacyjnym oraz funkcjonariuszami Służby Celnej zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o wprowadzanie na rynek ponad 2,5 kg kokainy o czarnorynkowej wartości około 275 tys. złotych.

 

k
kryśpak

Czy ten autor: mc to analfabeta wtórny, po studiach za pieniądze? Chyba tak, gdyż nie umie napisać poprawnie nazwy marki samochodu, ale co tu dużo się spodziewać, po ludziach zapewne z WSG....

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska