Naczelny Sąd Administracyjny, bo o nim mowa, wydał uchwałę, w której rozstrzygnął przynależność gruntów użytkowanych przez Polskie Koleje Państwowe. Uznał, że jeżeli PKP nie mogły 27 maja 1990 roku udokumentować prawa do gruntu, to ten stawał się własnością gminy. Dla kolei to kłopot.
- Przed sądem przedstawiliśmy stanowisko wskazujące jednoznacznie na ciągłość prawa zarządu PKP nad gruntami kolejowymi, począwszy od 1926 roku, kiedy utworzono przedsiębiorstwo państwowe PKP i oddano mu w zarząd grunty niezbędne do prowadzenia działalności kolejowej - uważa Maciej Bułtowicz, główny specjalista w Wydziale Prasowym Polskich Kolei Państwowych SA. - Nasze stanowisko w pełni poparła uczestnicząca w postępowaniu Prokuratura Krajowa.
- Podejście NSA do stanu prawnego nieruchomości we władaniu spółek kolejowych jest dla nich niekorzystne - komentuje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. - Wcześniej, przez około 15 lat, te kwestie rozstrzygane były przez wojewodów. Wojewodowie wydawali decyzje.
- Rzeczywiście, w latach od 2014 do 2016 wpłynęło od PKP 265 wniosków. Wydano 190 decyzji, z czego pozytywnych 182, a negatywnych 8. Pozostałe wnioski nadal są rozpatrywane - informuje Jarosław Jakubowski, doradca wojewody kujawsko-pomorskiego. - Wnioski składane przez PKP są z reguły starannie przygotowane, choć zdarzają się takie, które wymagają uzupełnienia. Jednak to naturalne w postępowaniach administracyjnych.
Jak wyjaśnia Jakubowski, ewentualne przedłużanie postępowań może wynikać z konieczności uzupełnienia materiału dowodowego. Odmowy wydania decyzji pozytywnych dotyczą z reguły wniosków o uwłaszczenie gruntów zajętych pod drogi publiczne (np. niewielki fragment działki zajęty jest przez drogę).
- Uchwała NSA, nie stanowiąc prawa, jest wskazówką, którą będą się kierować kolejne sądy administracyjne - uważa Szymon Huptyś. - W praktyce może to utrudnić wydawanie pozytywnych dla PKP rozstrzygnięć. Ponadto uchwała może być pretekstem do podważania wydanych już decyzji korzystnych dla kolei.
Jeszcze przed podjęciem przez NSA uchwały resort infrastruktury rozpoczął prace nad przepisami regulującymi komunalizację gruntów kolejowych. Teraz okazuje się, że przygotowywane w ministerstwie regulacje będą musiały „znacznie głębiej ingerować w ukształtowane dotychczas regulacje prawne”, tak aby przejrzyście uporządkowały zasady uwłaszczania się przez grupę PKP na gruntach kolejowych.
Ministerstwo przekonuje, że dotąd nie było zainteresowania kompleksowym rozwiązaniem problemu. Przez ponad 15 lat PKP nie zdołały się uwłaszczyć na około 10 proc. gruntów.
Zobacz koniecznie: Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]
Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]
„Info z Polski” - najważniejsze informacje ostatnich dni