Kandydatury przedstawiła podczas ostatniej sesji Rady Miasta Chełmna Ewa Gerka, przewodnicząca kapituły.
- Wnioski zostały złożone we wrześniu - mówił Janusz Błażejewicz, przewodniczący Rady Miasta Chełmna. - Kapituła miała bardzo mało czasu na ich przeanalizowanie.
Jako pierwszego Ewa Gerka przedstawiła kandydata do tytułu Piotra Madeja.
- To postać nietuzinkowa, w działalności na rzecz Chełmna zasłużył się na wielu płaszczyznach: kultywowaniu historii, tradycji, promowaniu miasta, społecznej pracy na rzecz miasta i powiatu, na przykład jako przedsiębiorca zatrudniający trzysta osób - podkreślała Ewa Gerka. - W regulaminie jest zapis, że tytuł można przyznać osobom przyczyniającym się do rozwoju miasta. Poza tym, pan Piotr jest wiceprezesem Klubu Jeździeckiego Joker w Chełmnie. W przyszłym roku klub będzie obchodził dwudziestolecie istnienia. Związany jest z 8 Pułkiem Strzelców Konnych, który ma prawa do podtrzymywania tradycji tego pułku.
Piotr Madej to były radny powiatowy, sponsor klubu tenisa stołowego LUKS, kupuje eksponaty do muzeum. Czynnie wspiera i uczestniczy w wielu wydarzeniach w mieście tj. Walentynki Chełmińskie czy Dni Chełmna, promuje miasto w Polsce i za granicą.
Drugim kandydatem, który uhonorowany zostanie pośmiertnie, jest Czesław Roszyk. Zwłaszcza starsze pokolenie chełmnian dobrze pamięta związanego przez wiele lat z Orkiestrą Dętą - jej kapelmistrza i dyrygenta.
- Orkiestra Dęta Chełmińskiego Domu Kultury kontynuuje dzieło Czesława Roszyka - zaznaczyła Ewa Gerka. - W 1971 roku założył zespół fanfarzystów, potem zamieniony w Orkiestrę Dętą. Do 1990 był jej kapelmistrzem i dyrygentem. W tym czasie „jego dziecko” zdobyło wiele nagród na różnych festiwalach, konkursach, przeglądach. Zmarł, po ciężkiej chorobie, w grudniu 1999 roku. Jego Orkiestra Dęta przygotowała wielu muzyków do gry w orkiestrze Reprezentacyjnej Wojska Polskiego.
Zdecydowanie inny charakter ma działalność na rzecz Chełmna siostry Haliny Wiczling ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a’ Paulo. Od 2006 roku pełni ona funkcje ekonomki.
- Siostra widzi potrzebę ratowania dziedzictwa kulturowego, którego spadkobiercami są siostry miłosierdzia - uzasadniała przewodnicząca kapituły. - Z jej inicjatywy zgromadzenie sióstr wraz z proboszczem fary i miastem przystąpiło do projektu w ramach Europejskich Funduszy Rozwoju Regionalnego. Pozyskano pieniądze na wiele prac, między innymi remont w krypcie ksieni Magdaleny Mortęskiej, odnowienie dziedzińca klasztornego, a także poprawa bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Poprawiło to między innymi komfort pobytu pensjonariuszy w prowadzonym przez siostry Domu Pomocy Społecznej.
Siostra Wiczling jest ponadto laureatką nagrody marszałka województwa - medalu Heredi-tas Saeculorum za szczególne osiągnięcia w dziedzinie konserwacji i restauracji zabytków. Pomaga ubogim, zaangażowała się w utworzenie przyklasztornej świetlicy dla dzieci.
Prezes Banku Spółdzielczego w Chełmnie to osoba powszechnie znana. Gdy brakuje pieniędzy na jakieś przedsięwzięcie to właśnie Janina Śmigielska je znajdzie.
- Wspiera ciekawe inicjatywy, ale też aktywizuje do podejmowania działań - mówiła o kandydatce Ewa Gerka. - Od 40 lat związana z Bankiem Spółdzielczym, a odkąd w 1986 roku została jego dyrektorem ten zaczął się dynamicznie rozwijać. W Chełmnie pani Janina Śmigielska pełni najdłużej nieprzerwanie funkcje dyrektora. Jest też prezesem zarządu tego banku. Włącza się w wiele akcji pro bono, działa charytatywnie na rzecz osób niepełnosprawnych, ale również rozwija zainteresowanie ekonomią. Rozpropagowała grę - prowadzenie banku.
Szefowa BS cieszy się już z tytułu „zasłużona dla kultury polskiej”.