Nieodpowiedzialni i głupi - tylko tak można określić ludzi, którzy sprzedają dzieciom materiały groźne dla ich zdrowia i życia. Straż miejska ujawniła dwóch takich sprzedawców.
W okresie świąteczno-noworocznym bydgoscy municypalni szczególną uwagę zwracają na handel i używanie środków pirotechnicznych. Patrole w nieoznakowanych radiowozach regularnie obserwują punkty sprzedaży fajerwerków.
- Podczas piątkowej obserwacji strażnicy byli świadkami dwóch przypadków sprzedaży nieletnim sztucznych ogni - ujawnia Jarosław Wolski, p.o. rzecznika SM. Pierwszy miał miejsce przy ul. Powstańców Wielkopolskich, drugi przy ul. Sułkowskiego.
W związku z tym, że sprzedaż nieletnim tego typu środków jest przestępstwem w obu przypadkach przekazano sprawę policji. Funkcjonariusze ustalą okoliczności zdarzeń.
