https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejność list wyborczych. Co na to debiutanci z regionu?

Jacek Deptuła, wideo: TVN24/x-news
Losowanie list wyborczych
Losowanie list wyborczych TVN24/x-news
Kujawsko-pomorscy liderzy partii debiutujących w wyborach parlamentarnych są zadowoleni z numerów list. To szczęśliwe numery...

PRAWYBORY Z "POMORSKĄ" - GŁOSUJ

Państwowa Komisja Wyborcza rozlosowała wczoraj numery list, pod którymi stanie do walko osiem partii i ugrupowań koalicyjnych. Teoretycznie numer listy nie ma większego znaczenia zakładając, że wiemy, na którą partię oddamy głos. Ma to jednak znaczenie psychologiczne i czasem powoduje pomyłki wyborców.

Podczas tegorocznych wyborów numer 1 przypadł Prawu i Sprawiedliwości, podobnie jak cztery lata temu. Numer 2 nosić będzie lista Platformy Obywatelskiej, a numer trzy Partia Razem.

„Czwórkę” wylosowała Partia KORWiN, „piątkę” - Polskie Stronnictwo Ludowe, a lista numer 6 przypadła Zjednoczonej Lewicy (SLD+TR+PPS+UP+Zieloni). Lista nr 7 to ugrupowanie Kukiz’15, a numer 8 przypadł Nowoczesnej Ryszarda Petru.

Politycy starszej generacji przy okazji losowania numerów list zawsze tłumaczyli je na swoją korzyść. „Jedynka” - wiadomo - jesteśmy najlepsi, ostatni numer listy - łatwo odnaleźć, a „siódemka” to szczęśliwy numer.

Tym razem zapytaliśmy reprezentantów debiutujących w regionie w wyborach ugrupowań, czy numer listy może mieć jakieś znaczenie. Paweł Skutecki, pierwszy na bydgoskiej liście Kukiz’15 nie przywiązuje zbyt dużej wagi do kolejności partii: - Zapewne jakieś psychologiczne znaczenie numer listy ma, łatwiej np. oprzeć kampanię na numerze jeden, trzy czy siedem. Niezłe też jest ostatnie miejsce. Gdyby opierać się na podobnych spekulacjach, to mogę powiedzieć, że „siódemkę” miał Paweł Kukiz podczas wyborów prezydenckich, która okazała się dla nas bardzo szczęśliwa.

Z kolei Michał Stasiński, lider bydgoskiej listy Nowocześni mówi pół żartem, pół serio, że kiedy się cyfrę 8 przewróci na bok to... - Mamy symbol nieskończoności - a to bardzo pozytywna wróżba. Inna sprawa, że najlepiej mają ugrupowania na pierwszym i ostatnim miejscu.

Podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych głosujący otrzymywali karty do głosowania w formie książeczek, - karty były ze sobą spięte. W tych książeczkach na okładkowej pierwszej stronie byli kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo to PSL wylosowało numer 1. I okazało się, że stronnictwo uzyskało znakomity wynik. Czy ta forma kart do głosowania miała znaczenie? Wielu wyborców było wówczas przekonanych, że zadziałało to na korzyść ludowców. Toczyła się wtedy dyskusja, czy karty do głosowania powinny być w formie dużych płacht, na których znalazłyby się nazwiska kandydatów. Ale to jeszcze bardziej skomplikowałoby głosowanie.

W październiku, jak poinformował nas Adam Dyla, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy, wyborcy otrzymają też spięte karty w formie książeczki. Jednak pojawią się nowości: na tytułowej stronie nie będzie listy PiS tylko dodatkowe informacje o sposobie głosowania. Natomiast na drugiej znajdzie się spis treści i dopiero od trzeciej zaczną się listy partyjne.

Numer trzeci wylosowała wczoraj lista Partii Razem. Adrian Stelmaszyk, jeden z kujawsko-pomorskich liderów ugrupowania także widzi pozytywne strony takiej kolejności: - Ci wyborcy, którzy są zmęczeni dwiema największymi partiami PiS i PO - „jedynka” i „dwójka” na listach - mogą zagłosować na „trójkę”, czyli nasze ugrupowanie. Cieszymy się z tej kolejności i mamy nadzieję, że wyborcy czekają na nowe twarze i nowy parlament.

PRAWYBORY Z "POMORSKĄ" - GŁOSUJ

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nowy2010

Numer listy może mieć znaczenie nie tylko przy głosowaniu, ale przy liczeniu głosów.

 

Skoro to będzie "książeczka", a wiemy już że będzie to członkowi komisji mogą zwyczajnie skleić się karteczki i po ptokach.

 

Nie jestem pisowskim oszołomem (wręcz brzydzę się nimi!) i nikogo nie podejrzewam o celowe działanie.

 

Zwykłe ludzkie niedopatrzenie, przeoczenie, zmęczenie lub samosugestia.

Nie ma krzyżyka = nie ma głosu.

Może być tak że pierwsza, druga, trzecia strona nic nie ma ?

Aaaaa... to pewnie dalej też nic nie ma.

I w ten sposób NIE PRZEZ działanie celowe mogą być miliony nieważnych głosów.

 

To tylko takie moje przemyślenia, które absolutnie nie muszą się sprawdzić.

l
lista nr 10 KKW Stonoga
lista nr 10 KKW Stonoga moj faworyt
n
nowy2010
W dniu 26.09.2015 o 07:16, Jan III napisał:

Kolejność najmniej ważna, ważne kto jest na listach...a na listach od jeden w górę wiele śmieci...odpady popartyjne nigdy w sejmie nic mądrego nie uchwalą. Ważne, by do sejmu nie dostało się znane badziewie....bo stracimy kolejne, cztery lata

 

I to jest ten feler.

Kupujesz konia dostajesz osła  :wacko:  :wacko:  :wacko:

G
Gość

Ja tylko czekam,kiedy to- Pinokio i łopata smoleńska stanie przed Trybunałem Stanu ! Do tych monstrum dodam jeszcze jakieś Arabskie i tego,który rok przed katastrofą smoleńską podczas rozmowy z redaktorem Piaseckim przepowiadał-"prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni"/jakoś nikt nie pyta faceta skąd to wiedział/

 

J
Jan III

Kolejność najmniej ważna, ważne kto jest na listach...a na listach od jeden w górę wiele śmieci...odpady popartyjne nigdy w sejmie nic mądrego nie uchwalą. Ważne, by do sejmu nie dostało się znane badziewie....bo stracimy kolejne, cztery lata

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska