Już po raz czwarty wybierzemy wspólnie Lidera społecznej odpowiedzialności biznesu. Również tym razem ocena kandydatów do tego tytułu będzie przebiegała dwuetapowo, a o ostatecznym zwycięstwie zdecyduje suma punktów od ekspertów z uczelni i kapituły. Pierwszy krok, czyli wyłonienie spośród wszystkich zgłoszeń dziesięciu firm do dalszych prac, należy właśnie do kierowanej przez pana komisji uczelnianej. Narzędziem oceny kandydatów jest ankieta.
Na co wypełniające ją firmy powinny zwrócić uwagę, by jak najlepiej zaprezentować się i uniknąć ewentualnych błędów?
Opisując działania, należy jasno określić ich zakres, efekty, wpływ na społeczność lub środowisko oraz trwałość rezultatów. Ważne jest nie tylko wskazanie trzech najważniejszych inicjatyw w ocenianym roku, ale także zdefiniowanie problemów społecznych, które firma próbowała rozwiązać oraz pozytywnych zmian, jakie dzięki temu zaszły. Zwracamy także uwagę na innowacyjność i oryginalność działań. Istotna jest głębsza refleksja nad tym, czemu służy CSR; czy jest to element szerszej strategii firmy, czy działania są raportowane i jakie korzyści są z tego uzyskiwane.
Kto znajdzie się w komisji i jakimi zagadnieniami zajmują się w swojej pracy na uczelni eksperci?
Na Wydziale badamy procesy rządzenia, zarządzania publicznego, zrównoważonego rozwoju oraz innowacyjności społecznej. Dzięki temu kształcimy na unikatowych kierunkach studiów licencjackich: Innowacyjność i zarządzanie sferą publiczną, Cyberdemokracja i studia nad rozwojem oraz magisterskich: Zarządzanie sferą publiczną. Oferta ta cieszy się dużym zainteresowaniem. W skład komisji wchodzą osoby, które zajmują się właśnie tymi zagadnieniami: dr Barbara Panciszko-Szweda, dr Małgorzata Sikora-Gaca, dr Wojciech Trempała oraz moja osoba. Reprezentujemy perspektywę różnych dyscyplin nauk społecznych, co gwarantuje rzetelną ocenę.
Z przeglądu ankiet z poprzednich lat można wywnioskować, że firmy mają kłopot z określeniem pozafinansowych zysków z wdrażania CSR. Czy mógłby pan podać przykłady takich korzyści jako wskazówki dla kandydatów?
CSR jest źródłem przewagi konkurencyjnej i wzmacnia pozytywny wizerunek firmy. Przejrzystość oraz raportowanie niefinansowe budują zaufanie i wiarygodność przedsiębiorstwa, sprzyjają dobrym relacjom z interesariuszami oraz ułatwiają dialog i współpracę. CSR pozytywnie wpływa na kulturę organizacyjną, zwiększa zaangażowanie i lojalność pracowników. Klienci coraz częściej wybierają marki działające etycznie i odpowiedzialnie, co przekłada się na ich skłonność do rekomendowania firmy.
Działania prospołeczne stymulują też innowacje w produktach, usługach i procesach, a przede wszystkim poprawiają warunki oraz bezpieczeństwo pracy. Takie korzyści przekładają się na długofalową stabilność i rozwój firmy, nawet jeśli nie są bezpośrednio widoczne w wynikach finansowych.
A na jakie zyski może liczyć Lider społecznej odpowiedzialności biznesu, którego ogłosimy podczas wrześniowej gali Złotej Setki Pomorza i Kujaw 2024? Co daje firmom taki tytuł?
Powtórzę tu pogląd, który motywował mnie do podjęcia z Państwem współpracy. Renoma tego wyróżnienia istotnie wykracza poza nasz region i niesie ze sobą realne korzyści dla firmy. Tytuł wpływać może na jej widoczność, podnosić prestiż oraz wiarygodność na rynku. Dodatkowo jej pracownicy mogą poczuć satysfakcję i docenić działania swojej organizacji, co podnosi morale i motywację. Dzisiaj trudno o lepszą reklamę biznesu niż odpowiedzialne społecznie zarządzanie, w którym sukces finansowy idzie w parze z aktywnym wspieraniem pracowników, społeczności lokalnych i środowiska.
Na zgłoszenia czekamy do 3 lipca. Wszystkie zgłoszone firmy otrzymają zaproszenie na galę w Operze Nova, podczas której 4 września zostaną ogłoszone wyniki wszystkich zestawień 29. Złotej Setki Pomorza i Kujaw
