Do tragedii doszło w mieście El Espinal, położonym około 160 km na południowy zachód od stolicy kraju Bogoty. Kiedy runęło kilka trybun, wybuchła panika. Jeden z byków wydostał się z areny i wybiegł na ulice miasta, nasilając popłoch wśród mieszkańców.
Członek rady miejskiej Ivan Ferney Rojas przyznał, że miejscowy szpital i pogotowie ratunkowe nie radziły sobie z sytuacją. Zaapelował o pomoc do sąsiednich szpitali i stacji ratowniczych.
Policja i prokuratura nie podały dotychczas przyczyn zawalenia się drewnianych konstrukcji.
W Kolumbii narasta krytyka wobec walk byków.
Sędzia w stolicy Meksyku na początku tego miesiąca przedłużył na czas nieokreślony zakaz walk byków w związku ze skargami mieszkańców, że bitwy naruszają prawa zwierząt do życia w warunkach wolnych od przemocy – donosi agencja Associated Press.
