Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Sprawa sporu w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych w środę (30.06) znalazła się w porządku obrad bydgoskiej Rady Miasta. Relacjonował go prezes MZK, Andrzej Wadyński. Przypomniał, że pracownicy zażądali 550 złotych podwyżki, czyli tyle o ile wzrosły płace minimalne. Naciski na zarząd MZK o podwyżki trwały kilka miesięcy. Ostatecznie 24 maja dwa działające w zakładach związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą.
- Już 1 czerwca spotkaliśmy się ze związkowcami, wysłuchując ich postulatów - mówił Andrzej Wadyński. Prezes MZK podczas sesji jednak nie był zbyt skory do dzielenia się informacjami. Wiadomo tyle, że zarząd zapewnił, że płace z pewnymi wyjątkami dotyczącymi np. podejmowania się dodatkowych zadań, zostają na poziomie z ubiegłego roku.
Mediator rozmawia
MZK zgodnie z prawem zdecydowały, że do firmy wejdzie mediator. Dotąd spotkań z obiema stronami było kilka. Mediatorem jest Roman Rogalski, prezes Nadwiślańskiego Związku Pracodawców „Lewiatan".
- Niewiele mogę powiedzieć na temat mediacji, mediator nie dzieli się z nami informacjami - podkreślił prezes Wadyński.
Podwyżki to strata milionów
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, skomentował sytuację z punktu widzenia finansów.
- Gdyby spełnić postulaty pracowników, kosztowałoby to MZK stratę 8,5 mln złotych - stwierdził Rafał Bruski.
Prezydent przypomniał, że MZK i tak dostają od 16 do 18 procent cenę wyższą za wozokilometr niż konkurencyjny Irex-Trans, obsługujący kilka linii komunikacji miejskiej w Bydgoszczy.
Tymczasem zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji już rozpisał przetarg na obsługę linii komunikacyjnych na następny okres - pod koniec 2022 roku kończy się bowiem aktualne umowy: i z MZK, i z Irex-Trans. - Oczekuję, że nasza spółka wystartuje w tym przetargu. Nie oczekuję zysku, więc powinna więc go wygrać. To jej przewaga nad konkurentami - stwierdził prezydent miasta.
MZK zatrudnia ponad 1100 osób z czego prawie wszyscy są na całych etatach. Wyniki mediacji mają być znane w przyszłym tygodniu.
To Cię może też zainteresować
