24 lutego w Kujawsko-Pomorskimędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbył się III Kongres Demograficzny 2021-2022. "Praca, zatrudnienie, ubezpieczenie społeczne w warunkach postępujących zmian demograficznych", który poprzedziła konferencja prasowa.
Demografia. Liczby mówią same za siebie...
O stanie demografii w naszym kraju najlepiej świadczą liczby.
- W Polsce mieszka milion sześćset siedemdziesiąt pięć tysięcy osób, które mają więcej niż 80 lat - mówiła prof. dr hab. Józefina Hrynkiewicz. - Z tego ponad dwa tysiące obywateli skończyło 100 lat, a 500 tysięcy - przeszło 90. Przybywa i będzie przybywać osób w wieku poprodukcyjnym oraz w bardzo podeszłym , po osiemdziesiątce, i trzeba to przyjąć do wiadomości. Należy zrobić wszystko, aby zapewnić im godne warunki życia. Tym bardziej, że często takie osoby są samotne. Duża więc w tym rola państwa i społeczeństwa.
- Musimy koniecznie monitorować zmiany, które pod tym względem zachodzą w naszym kraju - powiedziała dr Wiesława Gierańczyk, dyrektor Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy. - Bydgoski oddział GUS specjalizuje się w statystykach rynku pracy i obserwujemy od dawna, że nie wszystkie osoby starsze, 60 plus, nie pracują, bo są wśród nich czynne zawodowo. Z drugiej strony, nie wszyscy Polacy w wieku produkcyjnym pracują.
- Im więcej pracujemy, tym większa będzie nasza emerytura - podkreśliła podczas kongresu Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Obecnie średnie świadczenie wynosi 2544 zł brutto miesięcznie, ale 19 proc. emerytów otrzymuje między 1800 a 2200 zł. Wzrosła też liczba osób uprawnionych do minimalnego świadczenia.
Kto nie zarabia średniej krajowej?
- Tematyka rynku pracy jest bardzo ważną kwestią - zaznaczył Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.
Kilka dni temu Urząd Statystyczny przesłał analizę, z której wynika, że w naszym regionie wyższe niż przeciętne wynagrodzenie w województwie otrzymują zatrudnieni w następujących grupach zawodów: przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy, specjaliści oraz technicy i inny średni personel. W pozostałych zawodach pensja jest niższa niż średnia krajowa i dotyczy to takich profesji, jak: rolnicy, ogrodnicy, leśnicy, rybacy, robotnicy przemysłowi, rzemieślnicy.
Dodajmy, że mieszkańcy Kujaw i Pomorza zarabiają średnio 5726 zł brutto miesięcznie, czyli ok. 4100 zł na rękę.
Płace rosną. I tak np.: w 2011 roku przeciętna pensja mieszkańca Kujaw i Pomorza wynosiła 3207,21 zł brutto miesięcznie, w 2012 roku - 3229,86 zł, 2013 - 3364,51 zł, 2014 - 3540,60, 2015 - 3700,57 zł, 2016 - 3827,56, 2017 - 4095,95 zł, 2018 - 4370,49 zł, 2019 - 4726,52 zł, 2020 - 5124,44zł, 2021 - 5726,78 zł (dane US w Bydgoszczy).
Zarabiający najmniej także mieli podwyżki. Minimalne wynagrodzenie w 2011 roku wynosiło 1 386 zł brutto miesięcznie, w 2012 roku to było 1500 zł, w 2013 - 1600 zł, 2014 - 1680 zł, 2015 - 1750 zł, 2016 - 1850 zł, 2017 - 2000 zł, 2018 - 2080 zł, 2019 - 2250 zł, 2020 - 2600 zł, 2021 - 2800 zł, a od stycznia 2022 - 3010 zł.
