Koniec narkotykowego biznesu w regionie

Policjanci z Rypina zlikwidowali kolejną plantację konopi

- Kryminalnymi z Rypina wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Zabezpieczono 67 sztuk roślin, a także sprzęt służący do uprawy. Do policyjnego aresztu trafiły dwie osoby – informuje mł. asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rypinie.

Sprawa swój początek ma w styczniu. Wówczas kryminalni z Rypina zatrzymali trzy osoby, które są podejrzane o nielegalną uprawę konopi indyjskiej oraz wytwarzanie środków odurzających. W toku prowadzonego dochodzenia policjanci wytypowali kolejne miejsce,w którym może dochodzić do nielegalnego procederu. W tym tygodniu wkroczyli na teren posesji w powiecie lipnowskim. Ich ustalenia potwierdziły się. W stodole odkryli plantację konopi.

- Rośliny rosły pod specjalnymi namiotami w warunkach sprzyjających ich szybkiemu wzrostowi. Uprawa była odpowiednio naświetlana, nawadniana i wentylowana. Policjanci zabezpieczyli łącznie 67 sztuk roślin konopi w różnych fazach wzrostu. Oprócz tego policjanci zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt służący do tej uprawy – dodaje Dorota Rupińska.

Są także zatrzymania. 32-letnia kobieta i 33-letni mężczyzna usłyszeli zarzut dotyczący nielegalnej uprawy znacznej ilości konopi z przeznaczeniem do obrotu. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

W środę kryminalni z Golubia-Dobrzynia odwiedzili mieszkanie 21-letniego mieszkańca Osiedla Młodych podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Policjanci znaleźli w drukarce biały proszek, a w pomieszczeniu gospodarczym susz roślinny. Zabezpieczono ponad 20 g amfetaminy i marihuanę, a także wagę elektroniczną. Za usiłowanie wprowadzenia narkotyków do sprzedaży grozi do 10 lat więzienia.

***