Po spotkaniu premier Belka podkreślił, że Polska chce, aby Borys odgrywała szczególną rolę w stosunkach między Polską a Białorusią. Dlatego, jak dodał, zaproponował jej przyjęcie funkcji konsula honorowego Polski na Białorusi. Powiedział, że nie jest to funkcja, która zastąpi sprawowanie przez nią funkcji przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi (ZPB). Według niego, to sprawa delikatna. I dodał, że aby Borys mogła zostać konsulem honorowym musi dostać zgodę rządu Białorusi. Podkreślił też, że konsul honorowy nie jest pracownikiem służby zagranicznej danego kraju.
- Jestem wdzięczna i dla mnie to zaszczyt, ale przede wszystkim jestem prezesem Związku Polaków na Białorusi - powiedziała Borys. Dodała, że jest obywatelką Białorusi i "jedyną jej funkcją to dbanie o interesy Polaków na Białorusi". - Chciałam podziękować premierowi i wszystkim rodakom w Polsce za pomoc i solidarność z nami - powiedziała Borys.
Premier Belka, w imieniu polskich władz, przekazał wyrazy uznania i poparcia dla działań przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi. Zadeklarował także pomoc, w tym materialną i prawną, dla jej działań. - Podkreślam, że to co robi pani Borys wymaga odwagi i chciałem zapewnić, że może liczyć na nasze wsparcie.
Premier powiedział także, że polski rząd, fundacje państwowe i niepaństwowe kierują na Białoruś środki finansowe, przekazywane w różnej formie i dzięki temu powstało na Białorusi szereg instytucji. - Problem w tym, żeby ten majątek nie został rozkradziony - powiedział. - W tej chwili wchodzimy w nowy etap, kiedy musimy osobom, które są prześladowane zapewnić warunki egzystencji - zaznaczył.
Według Ewy Orłowskiej z departamentu konsularnego MSZ, w tej chwili Polska ma 168 konsulów honorowych. Do ich głównych zadań należą: godne reprezentowanie interesów Polski na terenie urzędowania, pomoc prawna obywatelom polskim, promocja polskiej gospodarki, kultury i nauki.
Konsul honorowy

Premier Marek Belka zaproponował wczoraj w Warszawie Andżelice Borys funkcję konsula honorowego Rzeczypospolitej na Białorusi.