https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola autobusów w Brodnicy. Kierowca siedział, pasażerowie stali

(ever)
Kierowca autobusu przewożący nadmiar pasażerów został w Brodnicy ukarany mandatem.
Kierowca autobusu przewożący nadmiar pasażerów został w Brodnicy ukarany mandatem. archiwum
Policjanci ruchu drogowego uważnie przyglądają się zbiorowym przewoźnikom. Jeden z kierowców autobusy został ukarany grzywną za nadmiar pasażerów.

W czasie kontroli drogowej na ulicy Sądowej w Brodnicy policjanci drogówki zatrzymali do kontroli jeden z autobusów. Już na pierwszy rzut oka widać było, że przewozi zbyt wielu pasażerów. Wszystkie miejsca siedzące były zajęte, a spora grupa podróżnych stała pomiędzy fotelami autobusu.

Przeczytaj też: W autobusie podróżowali jak śledzie. Byli wkurzeni, gdy zatrzymali ich policjanci.

- Dowód rejestracyjny autobusu wskazywał, że w pojeździe może być przewożonych 50 pasażerów siedzących i 41 stojących dodaje policjantka. - Po przeliczeniu przez mundurowych pasażerów, okazało się, że dwóch musiało opuścić pojazd. Kontrole transportu publicznego będziemy sukcesywnie powtarzać. Bezpieczeństwo pasażerów jest najważniejsze. Kierowcy muszą pamiętać, jaka jest pojemność ich autobusów.

Siedzący za kierownica autobusu 44-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych.

Funkcjonariusze w białych czapkach coraz częściej zatrzymują pojazdy służące do transportu osób. Sprawdzają liczbę przewożonych pasażerów, stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierowców.

- W ostatnim czasie nie zatrzymano żadnego kierowcy w stanie nietrzeźwym przewożącego pasażerów - informuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Zdarza się, że znajdujemy usterki techniczne w samochodach i nadmiar przewożonych pasażerów.

Przeczytaj: Szok! Kierowca wiózł gimbusem 70-cioro dzieci. Mógł 40.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nevah
Z tego co wiem, ten artykuł tyczy sie własnie prywatnego przewoźnika
n
nina
Szkoda, że nikt nie interesuje się prywatnymi przewoźnikami jak tam przewozi się ludzi.
m
mariusz
Niewiem jak oni sobie wyobrazaja liczenie pasazerow jezeli jest to komunikacja publiczna i na kazdym przystanku pasazerowie wchodza i wychodza przez wszystkie drzwi to co kierowca ma liczyc wszystkich co przystanek to jest nierealne i jezeli by liczyc na kazdym przystanku to autobus zamiast 20 min jechal by pewnie z godzine
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska