Okazało się, że w dniu kontroli kierowca podłączył magnes do czujnika ruchu znajdującego się przy skrzyni biegów, po to, aby nie rejestrować na karcie kierowcy podjazdu pod załadunek. Dokonana przez inspektorów ITD analiza danych wykazała, że nie był to odosobniony przypadek.
Ingerencja tego typu to jedno z najpoważniejszych naruszeń. Kierowca został ukarany mandatem karny. "Pożegnał się" również na okres trzech miesięcy z prawem jazdy. Natomiast wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające.

Wideo