Kopacz rozmawiała z Merkel o polskich przewoźnikach. Polska ambasada: Nie zgadzamy się z niemiecką interpretacją
TVN24/x-news

Jacek Robak, wydziału promocji handlu w polskiej ambasadzie w Berlinie
Berlin, Niemcy. Ewa Kopacz rozmawiała telefonicznie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel na temat sytuacji przewoźników, w związku z nowymi przepisami o płacy minimalnej w Niemczech. Polskie firmy transportowe obawiają się, że te przepisy będą oznaczały dla nich ogromne straty.
- Nie zgadzamy się z interpretacją niemiecką. Trwają zabiegi polskiego rządu, będą rozmowy dwustronne, problem został zgłoszony do Komisji Europejskiej z prośbą o sprawdzenie tego z prawem europejskim - mówi Jacek Robak z wydziału promocji handlu w polskiej ambasadzie w Berlinie.
Jeśli płaca minimalna rzeczywiście weszłaby w życie w takim zakresie, oznacza to przede wszystkim zwiększenie kosztów firm spedycyjnych, no i zmniejszenia ich konkurencyjności, czyli być może to próba eliminacji części polskich firm z rynku europejskiego - uważa Robak.
Podaj powód zgłoszenia
F
Co Tusk i cały rząd robił w sierpniu jak powstawała ta decyzja. Milczeli, bo szykował się na obiecany "stołek", a teraz to chyba już za późno.