Wczoraj rano dziesiątki mieszkańców wschodniego Torunia utknęły w kilometrowych korkach. Zablokowana była część Szosy Lubickiej i drogi dojazdowe. Powód? Awaria sygnalizacji świetlnej na placu Daszyńskiego.
- W związku z tym, że cały czas paliło się czerwone światło dla pojazdów, zdecydowaliśmy o jej wyłączeniu - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg. - MZD wspólnie z wykonawcą mostu ustala przyczynę awarii. Zwróciliśmy się także o pomoc do policji.
Drogowcy mają jednak pomysł na to, jak w przyszłości rozładować korki na Rubinkowie. Na ul. Rydygiera ma powstać buspas - oznakowany żółtym kolorem pas jezdni wydzielony wyłącznie dla autobusów komunikacji miejskiej. Będzie się on ciągnąć od skrzyżowania Łyskowskiego - Rydygiera do ul. Wschodniej. Wszystko po to, żeby autobusy mogły ominąć zatory, których w związku z budową nowego mostu spodziewają się drogowcy.
Buspas ma powstać być może już na początku maja.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje