Koronawirus w kinach. Sieci kinowe proszą rząd o wsparcie
Kina nie dadzą sobie rady przez epidemię koronawirusa? Wiele na to wskazuje. Jak piszą w liście otwartym przedstawiciele firm takich jak: Multikino, Helios, czy Cinema City, to sytuacja, w której, kina nie generują żadnych przychodów a muszą płacić:
- koszty kredytów,
- za wynajem przestrzeni,
- pensje pracownikom.
Branża kinowa prosi rząd o pomoc w liście otwartym, który cytują "Wirtualne Media". Pomoc miałaby im ustawa osłonowa, która zamortyzowałaby koszta wynagrodzeń i ograniczyła zwolnienia pracowników.
Nasz cel krótkoterminowy jest nieskomplikowany – utrzymać płynność finansową i priorytetowo wypłacić pensję tysiącom pracowników, zgodnie z regulacjami kodeksowymi (bez konieczności redukcji etatów). - piszą w liście.
Branża kinowa oczekuje również:
- ograniczenia wpłat na fundusz PISF, który wspiera produkcję filmów,
- ograniczenia stałych opłat za prąd,
- zapewnienie finansowania dłużnego albo bankowych gwarancji, co zapewni możliwość wypłacenia wynagrodzenia.
Zamknięte kina w związku z koronawirusem
Decyzja o zamknięciu kin w Polsce podjęta została przed rząd 12 marca 2020 roku w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Zamknięte zostały również:
- teatry i muzea,
- placówki oświatowe.
Sama sieć Helios, która należy do Agory, podała, że szacowane dwytygodniowe straty związane z zamknięciem kin przez koronawirusa przyniesie:
- utratę przez grupę około 9 mln złotych przychodów,
- maksymalnie 1,5 mln zysków.
